Ringtone od Naeto C

afryka.org Kultura Muzyka Ringtone od Naeto C

W środę miała miejsce oficjalna premiera nowego klipu Naeto C. Gwiazda wytwórni Storm Records i WFA nie rozczarowała. Kolejny już raz mamy do czynienia z produkcją najwyższych, nigeryjskich lotów.

Naeto C przyzwyczaił nas do tego, że jego teledyski są zwykle bardzo dobre. Po sukcesie „Kini Big Deal”, który bez wątpienia był jednym z najlepszych w historii „naija rapu”, teraz przyszedł czas na „Ringtone”.

Na pierwszy rzut oka widać, że w tworzeniu obu klipów, wzięły udział te same osoby(chociaż głównym dowodzącym był tym razem Bobby Boulders). Niektóre elementy, tak jak supernowoczesne menu na początku, są niemal identyczne, jak w przypadku „Kini Big Deal”. W „Ringtone” zabrakło jednak ciekawego pomysłu. Wysoki budżet i zdjęcia w Nowym Jorku, to nie wszystko. Autorzy nie pokusili się o fabułę. Skorzystali z Panny, która flirtuje z Naeto C. Mało ciekawie wygląda również druga scena. Raper tańczy na tle czegoś, co wygląda nowocześnie i się kręci. Całość ratuje jednak przyjemna muzyka, która pozwala odetchnąć od tanecznych przebojów P-Square, czy J Martinsa.

„Ringtone” to klip wysokobudżetowy, zrealizowany w pięknej scenerii. Widać, że nie robili go amatorzy. Istotną wadą teledysku jest jednak brak jakiejkolwiek akcji. Mimo to, Naeto C pokazał, jak daleko jest przed rodzimymi twórcami. I dobrze, bo to na pewno zmobilizuje D’banj i innych do jeszcze większego wysiłku.

Mb

 Dokument bez tytułu