Mam na imię Malidoma. Znaczy to mniej więcej „bądź obcemu przyjacielem”. Ponieważ członkowie plemienia Dagara wierzą, że każda istota przychodzi na świat ze specjalnym powołaniem, pewne imiona mają charakter intencjonalny. Takie imię opisuje misję, którą noszący je ma do wypełnienia, i od najmłodszych lat nieprzerwanie przypomina mu o jego obowiązkach. W ten oto sposób życiowy plan człowieka zostaje wpisany w jego imię. Jak sugeruje moje imię, trafiłem do świata Zachodu po to, aby opowiedzieć mu o swoim ludzie, a do swojego ludu po to, by podzielić się z nim wiedzą o świecie Zachodu. Tak we wstępie pisze Malidoma Patrice Somé, autor książki „Z wody i ducha”, która właśnie ukazała się w Polsce nakładem wydawnictwa Czarna Owca.
Autor, Malidoma Patrice Somé, pochodzi z mieszkającego w Burkina Faso plemienia Dagara. Dla członków tego plemienia nie istnieje różnica między tym, co rzeczywiste, a tym, co nadprzyrodzone. Światy żywych i duchów przenikają się, co ma ogromny wpływ na życie codzienne. Malidoma jako mały chłopiec został porwany z domu i oddany do szkoły przy misji jezuitów, gdzie przez piętnaście lat uporczywie wpajano mu europejski sposób myślenia i zmuszano do wyznawania obcej religii. To w naturalny sposób wzbudziło w chłopcu bunt i skończyło się ucieczką z misji. Po powrocie do rodzinnego domu, by ponownie zostać uznanym za Dagara, musiał przejść inicjację tak surową, że omal nie przypłacił jej życiem.
O książce Malidoma napisali:
Niektóre wizje Malidomy obejmują dwa światy. Połączenie doświadczeń z obu światów utkało piękną wzorzystą tkaninę.
dr Clarissa Pinkola Estes, autorka książki Biegnąca z wilkami
Somé porusza się między tradycyjnym światem plemiennej magii i wciąż żywych tradycyjnych obrzędów a współczesnym światem faktów i logiki linearnej. Przemawia do nas jako wróżbita, wnikliwie badając cechy przeciwstawianych sobie kultur. Wiedza, współczucie i szczerość przemawiające przez jego dzieło nakłaniają do wzajemnego zrozumienia i uzdrowienia relacji.
Michael Meade, autor Men and the Water of Life
Ta inspirująca i głęboko poruszająca autobiografia doskonale pokazuje, jak ważna jest dla współczesnych ludzi potrzeba bycia przyjacielem dla obcych i wrogów. Malidoma przypomina, że nie wolno nam poświęcać starego dla nowego ani nowego dla starego. Musimy przerzucić most między tymi dwoma światami, nie odrywając się przy tym od swych korzeni.
Angeles Arrien, autor Four Fold Way i Signs of Life