W Jerozolimie stoi znany Mur. Od setek lat, Ściana Płaczu zachowuje moc wiary w to, co było, a czego już nie ma. Czytałem kiedyś, że jest to miejsce, gdzie panowie w czarnych kapeluszach i panie w chustach na głowie opłakują świątynię, którą najeźdźcy zburzyli przed wiekami. Świątynia kojarzy się z wiarą. Dla mnie to symbol wrażliwości, ale i rozumu ludzkiego. Czy tak zwana zaściankowość posiada nerw wrażliwości?
Do tej refleksji skłonił mnie artykuł GW pod tytułem „komiksem w rasistów”. Tekst wspomina o tym, że ofiary rasistowskich ataków we Wrocławiu ubolewają nad brakiem reakcji mieszkańców. ” Wyzywali, potem jeden z nich podszedł i napluł mi w twarz. Ludzka reakcja mnie zabolała. To, że nikt nie zareagował. Ludzie patrzyli na tę sytuację jak na film. To mnie zabolało, bo odkąd jestem w Polsce, zawsze starałem się zintegrować”. To słowa ofiary.
We wszystkich językach świata, ściana to przegroda. Taka bariera gości u niektórych ludzi. To tak zwani uczuleni. Nie do końca wiadomo na co. Ich zachowanie (objawy – powiedziałby psychiatra) bywa jednoznaczne: chorobliwie przeszkadza im ten drugi (człowiek). Wszystko co zbliża ludzi, jest paskudnym alergenem. Kiedy człowiek zachowuje się jak mur, udaje głuchego na rozum i wrażliwość, mówimy o zaściankowości.
Czy można mówić do ściany, prosić ją o cokolwiek? Ściana Płaczu udowadnia, że tak. I nie od wczoraj! Skoro jest jeden taki sędziwy Mur, wrażliwy na prośby człowieka, to może osobnik w końskich okularach jest jeszcze do ratowania. Tylko jak mu zdjąć te okulary dla jego dobra. Jak je zdejmować tak, żeby miał szansę ujrzeć ten normalny świat? Gadać do ściany (edukować), czy ją burzyć? Oto pytanie.
Już w 1966 roku ONZ ustanowił 21 marca Dniem Walki z tą patologią. To były czasy, kiedy w RPA trwała segregacja, a w USA wciąż toczyła się walka o prawa Afroamerykanów. Postępem było zorganizowanie w tym pierwszym kraju Międzynarodowej Konferencji przeciwko dyskryminacji w Durbanie (w RPA!!!). Wrocławskie Stowarzyszenie „Nomada” działa w podobnym duchu. Zastanawia się nad tym, co robić z przegrodami między ludźmi. Dlatego prowadzi od pięciu lat projekt „Sukurs przeciwko przemocy motywowanej nienawiścią”. Zachęcać ludzi do reagowania, bo brak reakcji wspiera sprawcę. To pospolita wiedza. Stowarzyszenie przygotowuje komiks, który pokaże sceny napadów nie tylko z perspektywy ofiary, ale też świadków.
Fanatyk onanizuje się swoją wewnętrzną tchórzliwą (niewidzialną) ścianą. Ów mur jednak śmierdzi, i to bardzo. Cegły tego muru to: ograniczoność, nietolerancja, zaskorupiałość poglądów, kołtuneria, głupota. Sporo tego! Czy mamy czekać, aż jakiś kataklizm lub czas zburzy te ściany wstydu?
Natura nie lubi dwóch rzeczy: próżni i głupoty. Berliński Mur był dobitnym przykładem owej obłudy. Każdy beton da się rozwalić. Czas nigdy nie pracował dla ciasnych umysłów. Jak inaczej nazywać gościa, który z racji darowanego (przypadkowego) miejsca urodzenia udaje (myśli), że jest lepszy od drugiego? Być dobrym wymaga wysiłku. Czy można być „lepszym” od kogoś bez żadnej osobistej zasługi, tylko z racji urodzenia, ot tak, gratis? Kiedy człowiek będzie miał ambicje żyć normalnie, ciut ponad poziomem „mniej niż zero”?
Mamadou
Projekt “Afrykanie w Polsce – badanie i monitoring na rzecz zwalczania dyskryminacji”, realizowany w ramach dotacji otrzymanej z programu Obywatele dla Demokracji, finansowanego z Funduszy EOG, jest projektem o zasięgu ogólnopolskim i ma na celu sprawdzenie, jak po pięciu latach, od przeprowadzenia pierwszych kompleksowych badań na temat postrzegania Afryki i jej mieszkańców przez obywateli Polski oraz pierwszego monitoringu polskich mediów, zmienia się stosunek polskiego społeczeństwa i mediów wobec osób pochodzenia afrykańskiego.
W rezultacie projekt dostarczy kluczowych danych, niezbędnych do prowadzenia działań, które w sposób systemowy przeciwdziałają nietolerancji i dyskryminacji, w tym pomogą też lepiej zrozumieć współczesne źródła zjawiska mowy nienawiści. Jednocześnie projekt zajmie się grupą osób pochodzenia afrykańskiego, której nie są poświęcane dedykowane i odrębne badania, i będzie prowadzony przy bezpośrednim udziale Afrykanów.
Zobacz poprzednie wyniki badań i monitoringu prowadzonych przez naszą Fundację.