Zimbabwe: Tuż przed szczytem

afryka.org Wiadomości Zimbabwe: Tuż przed szczytem

Tuż przed poniedziałkowym spotkaniem w Suazi, które ma przerwać polityczny impas w Zimbabwe, zimbabweański prezydent, Robert Mugabe, zapowiedział, że kraje Afryki Południowej, obecne na suazyjskim szczycie, nie mogą narzucić swojej woli stronom konfliktu w jego ojczyźnie.

Na spotkaniu w Suazi pojawią się, poza Mugabe, przywódcy Movement for the Democratic Change (MDC), Morgan Tsvangirai, oraz frakcji rozłamowej MDC, Arthur Mutambara. W osiągnięciu ostatecznego porozumienia mają im pomóc trzy kraje Sothern African Development Community (SADC), zajmujące się kwestiami bezpieczeństwa na terenie południowoafrykańskiej wspólnoty państw.

Do dziś, pomimo zawartego wcześniej układu między Mugabe a opozycją, nie doszło do powołania wspólnego rządu, bo strony zimbabweańskiego konfliktu nie mogą dogadać się co do podziału ministerialnych tek. I Mugabe i opozycja chcą dla siebie kluczowych ministerstw. Póki co Mugabe zamierza przejąć najważniejsze resorty, w tym resorty „siłowe”, a na to nie chce zgodzić się opozycja. Ubiegłotygodniowe rozmowy z udziałem Thabo Mbekiego, byłego prezydenta RPA, jako mediatora, nie przyniosły żadnych rezultatów.

Kryzys polityczny w Zimbabwe trwa od marcowych wyborów prezydenckich. Ich pierwszą turę wygrał Tsvangirai, ale Mugabe nie chciał żegnać się z władzą i postanowił, że komisja wyborcza uzna potrzebę przeprowadzenia drugiej tury. Do drugiej tury nie doczekał Tsvangirai, wycofując się w obliczu ataków na jego sympatyków ze strony bojówek Mugabe. Na placu boju został tylko Mugabe, i jak można się domyślić wygrał drugą turę jako jedyny kandydat.

lumi

 Dokument bez tytułu