Po raz pierwszy w historii młodzieżowych mistrzostw świata, złote medale wywalczyli zawodnicy z Afryki!
Ogromne emocje towarzyszyły finałowemu spotkaniu Mistrzostw Świata do lat 20. Była dramaturgia, nagłe zwroty akcji i ostateczny happy end. Ghana po serii rzutów karnych, pokonała faworyzowaną Brazylię.
Od początku spotkania walka toczyła się o opanowanie środka pola. Pomimo kilku groźnych akcji, żadna ze stron nie uzyskała znaczącej przewagi. W 37 minucie miało miejsce wydarzenie, które zmieniło oblicze finału. Po brutalnym faulu na zawodniku Canarinhos, sędzia wyrzucił z boiska Daniela Addo. Strata tego zawodnika była ciosem dla Ghany, gdyż Addo był dotychczas niekwestionowanym filarem defensywy Czarnych Satelit.
Od tego momentu, przewaga Brazylii bezustannie rosła. Gracze z Afryki Zachodniej dwoili się i troili, by bronić własnego pola karnego. Przez długie momenty, ich gra polegała głównie na wykopywaniu piłki i liczeniu, że Dominicowi Adiyiahowi uda się przetrzymać futbolówkę na połowie rywala.
Mimo przewagi liczebnej, Brazylia nie potrafiła znaleźć złotego środka na zdobycie bramki rywala. Ghańczycy wykazali się ogromną wolą walki, doprowadzając do dogrywki. W dodatkowych 30 minutach osiągnęli nawet minimalną przewagę. Wyczerpani goście z Ameryki Południowej nie mieli już sił, by dobrze przyjąć piłkę lub celnie uderzyć.
Po 120 minutach mieliśmy remis, więc sędzia nakazał rozegranie konkursu rzutów karnych. Wówczas dramaturgia sięgnęła zenitu. Brazylijczycy byli już jedną nogą mistrzami świata, kiedy kolejnego karnego przestrzelili Ghańczycy. Wówczas Maicon nie wytrzymał presji i posłał piłkę nad poprzeczkę. Był to jeden z wielu zwrotów w tym meczu. Ghańczycy wykorzystali szansę i już się nie pomylili. Strzał z 11 metrów pewnie wykonał Adiyiah. Następnie bramkarz Ghany, Agyei wybronił strzał Teixeiry, czym znacznie przybliżył swój zespół do upragnionego zwycięstwa. Ostatnią serię wykonywał Badu. Uderzył pewnie, w prawy róg i Ghana została młodzieżowym mistrzem świata.
Warto dodać, że jeszcze nigdy drużyna z Afryki nie sięgnęła po to trofeum. Najbliżej byli Nigeryjczycy i właśnie Ghańczycy, którzy osiągali finał.
Mb