W slumsach Freetown, stolicy Sierra Leone, królują tradycyjne sposoby leczenia popularnych chorób, np. ospy wietrznej.
Lekarze prowadzący ośrodek zdrowia w slumsie położonym na brzegach Crocodile River we Freetown, opowiadają o swojej codziennej pracy i o tym, jak okoliczni mieszkańcy radzą sobie z rozprzestrzeniającą się w okolicy epidemią ospy wietrznej.
Lekarze raportują, że spotykają coraz więcej osób, dzieci i dorosłych, z ciałami pokrytymi białą pastą, tradycyjnie używaną do leczenia ospy. Mieszkańcy chętniej wybierają ten sposób, niż nowoczesne leczenie w ośrodku zdrowia. Jest to mieszanka sproszkowanych liści, kredy i alkoholu. Działa i przynosi ulgę chorym, ale dla lekarzy niepokojące jest to, że specyfiku nie powinno się zmywać, więc podwyższa się ryzyko dodatkowej infekcji.
Ostatnio w okolicy zdarzyła się też niecodzienna historia – kobieta urodziła dziecko pośrodku targu. Szczęśliwa matka, Marianne, udała się na targ po codzienne zakupy, gdy poczuł bóle. Z początku je zignorowała, ale w ciągu kilku minut poczuła, jak rodzi swoje 9 dziecko. Zaraz po porodzie, kobieta wzięła chłopczyka na ręce i udała się do kliniki na szczepienia i badania.
(maru)