Ten piłkarz to spora zagadka w naszej ekstraklasie. Pokazał, że potrafi dobrze grać w piłkę oraz zdobywać gole. Kontrowersje dotyczą jednak jego wieku. Jedne źródła podają, że urodził się w 1982, a inne, że w 1986 roku.*
O wątpliwościach związanych z wiekiem piłkarzy z Czarnego Lądu pisałem w książce “Afryka gola!”, a także na blogu.
Ale wracając do samego Mouhamadou Traore. Jego kariera piłkarska przed przyjazdem do Polski to również wielka niewiadoma. Próżno jest szukać dokładnych informacji w jakich klubach senegalskich grał i w jakich latach. Różne źródła wymieniają ASC Diaraf, CSS Richard-Toll.
Do Polski przyjechał w 2008 roku. Karierę rozpoczął w Gliniku Gorlice występującym na czwartym szczeblu rozgrywek w naszym kraju. Zaliczył tam udaną rundę, w 15 meczach zdobył 9 bramek. Efektem były przenosiny do pierwszoligowego GKP Gorzów. Tam znowu poradził sobie bardzo dobrze, zdobył 10 bramek i jego postawa na boisku zaowocowała transferem do ekstraklasy do Zagłębia Lubin.
Pierwszy sezon miał bardzo dobry. Zdobył 6 bramek i był podstawowym graczem Miedziowych. Kolejne sezony to już słabsza dyspozycja, odpowiednio 4 bramki w sezonie 2010/2011, oraz tylko jeden gol w ubiegłych rozgrywkach. Właśnie słabsza dyspozycja w ostatnim sezonie nie skłoniła działaczy z Lubina do przedłużenia z nim kontraktu. Po Traore sięgnęła Pogoń Szczecin, a sam zawodnik już w debiucie zdobył bramkę przeciwko swojemu byłemu klubowi. To jak na razie była jego jedyna bramka w tym sezonie.
Mouhamadou Traore to silny i twardo grający napastnik. Potrafi się zastawić i ciężko odebrać mu piłkę. Dzięki swojej posturze bierze na siebie walkę ze stoperami drużyny przeciwnej, robiąc przy tym miejsce dla ofensywnych pomocników.
*Materiał przygotował Mateusz Mleczak