Sukces młodych os

afryka.org Wiadomości Sport Sukces młodych os

Rwanda większości ludzi kojarzy się z jednym, z ludobójstwem w 1994 roku w wyniku którego około miliona osób straciło życie. Być może wkrótce to postrzeganie tego malutkiego afrykańskiego kraju zmieni się i będzie się mówiło nie o konfliktach pomiędzy Tutsi i Hutu, a na przykład o sukcesach futbolowej reprezentacji. Pierwsze już się pojawiają.

W stolicy kraju w Kigali odbywają się właśnie mistrzostwa Afryki juniorów do lat 17. W spotkaniach półfinałowych zagrają Burkina Faso z Kongo oraz gospodarze z Wybrzeżem Kości Słoniowej.

Zapowiadają się pasjonujące spotkania. Gospodarze już są szczęśliwi, bo awans do czołowej czwórki najlepszych afrykańskich zespołów do lat 17, to jeden z największych sukcesów w historii piłki w tym kraju. W rozgrywkach grupowych młode Osy, to przydomek reprezentacji Rwandy, pokonały Burkina Faso 2-1, Egipt 1-0, a na zakończenie meczów w grupie A przegrały z Senegalem 0-1. Dało to drugie miejsce i awans świętowany w całym kraju. Już jest się z czego cieszyć, bo młoda ekipa Rwandy nie tylko walczy o medale, ale zapewniła też sobie awans do juniorskich finałów mistrzostw świata.

Zespół prowadzony przez francuskiego szkoleniowca Richarda Tardy’ego chce jednak powalczyć o jeszcze więcej. – Nasz awans do półfinału wszyscy odebrali jako sensację, ale my już o tym zapomnieliśmy i koncentrujemy się na półfinale z Wybrzeżem Kości Słoniowej. Stoimy przed historyczną szansą zagrania o mistrzostwo. Apeluję do naszych kibiców o wsparcie i doping podczas środowego meczu – mówi Tardy serwisowi Cafonline.com.

O to chyba nie trzeba prosić. Jest pewne, że na Amahoro Stadium w Kigali w środę o 15.30 zasiądzie komplet 35 tys. kibiców.

I pomyśleć, że jeszcze kilkanaście lat temu, a konkretnie w 1999 roku, kiedy szkoleniowcem pierwszej reprezentacji Rwandy był znany futbolowy obieżyświat Rudi Gutendorf , to federacja była tak biedna, że niemiecki trener sam musiał swoim zawodnikom kupować buty do grania.

Teraz wszystko się zmienia. Siedem lat temu Osy po raz pierwszy w swojej historii zagrały w finałach Pucharu Narodów Afryki. Teraz świetnie prezentują się juniorzy.

Dużo daje to, że wielkim fanem piłki jest prezydent Paul Kagame. Nierzadko odwiedza on piłkarzy na zgrupowaniach, a meczów reprezentacji prawie w ogóle nie opuszcza. Teraz trzyma kciuki za sukces młodych Os.

Michał Zichlarz,
Afrykagola.pl

 Dokument bez tytułu