Naukowcy, którzy zbadali dokumenty sprzed 3 500 lat twierdzą, że znaleźli dowody na egipski rodowód współczesnej medycyny. Wiadomość ta może „zdetronizować” Greków i Hipokratesa, uznawanych dotąd za jej ojców. Odkrycia dokonał zespół z University of Manchester, poddając analizie papirusy o treści medycznej z lat 1500-1000 przed narodzeniem Chrystusa.
Wyniki badań wskazują na to, że już starożytni Egipcjanie praktykowali medycynę i farmację – znacznie wcześniej od mieszkańców Hellady. I tak wiele stosowanych w dolinie Nilu specyfików do leczenia chorób miało bardzo dokładny opis, sporządzony z taką samą precyzją jak czynią to teraz farmaceuci w stosunku do współczesnych leków.
Duża część opisanych przez starożytnych Egipcjan leków powstawała na bazie składników używanych także dzisiaj w leczeniu różnych chorób. I tak granaty służyły do usunięcia tasiemca, a szafran był używany w schorzeniach reumatycznych. Lista staroegipskich medykamentów jest bardzo długa i nie była przypadkowa, lecz bardzo dobrze opisana 3 500 lat temu. Jedno jest pewne – pierwsi farmaceuci pojawili się w czasach faraonów.
(ps)