Rok 1960 był szczególnym okresem w dziejach Afryki. W tym pamiętnym roku, na mapie tego kontynentu pojawiło się wiele nowych i niepodległych państw, których mieszkańcy wyzwolili się spod kolonialnej zależności. W Polsce, która znajdowała się pod kontrolą komunistów, manifestowano solidarność z uciśnionymi ludami Afryki. Nad Wisłą pojawili się pierwsi studenci z dekolonizujących się terytoriów. Wśród nich był Mokpokpo Dravi znany z filmu Cafe „Pod Minogą”, w którym zagrał Jumbo. O jego wizycie w Koszalinie donosił miejscowy „Głos Koszaliński”.
Niecodzienny gość miał przyjechać do Koszalina i Słupska, w związku z obchodami 43. rocznicy rewolucji październikowej i 15. rocznicy powstania Światowej Federacji Młodzieży Demokratycznej. Mokpokpo Drawi-Muki, występujący w „Głosie Koszalińskim” jako sekretarz Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Togo, planował odbyć szereg spotkań na Pomorzu, między innymi z mieszkańcami Koszalina i Słupska. Drawi miał mówić o wpływie rewolucji październikowej a rozkład systemu kolonialnego, „a także o aktualnych sprawach swojej ojczyzny”, która w kwietniu 1960 roku ogłosiła niepodległość.
Dravi był związany z ruchem antykolonialnym od lat 50. Urodzony w 1930 roku w Lome, obecnie stolica Togo, musiał przebywać poza rodzinnym krajem z racji swoich kontaktów z państwami bloku wschodniego, i trafił do Warszawy na studia socjologiczne. W stolicy Polski zdobył tytuł magistra. Jego związki z komunizmem nie były niczym wyjątkowym. Część afrykańskich przywódców otwarcie manifestowała swoje sympatie do państw komunistycznych, bo tylko one wspierały aspiracje niepodległościowe Afryki. Propaganda komunistyczna przedstawiała Afrykanów, jako bohaterów walczących z kolonializmem. Natomiast sam kolonializm był identyfikowany z kapitalizmem i imperializmem.
„Głos Koszaliński” był organem Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Tekst o wizycie Draviego, pochodzi z numeru 253, z 22 i 23 października 1960 roku.
PS
Przeczytaj wywiad z Mokpokpo Dravi w książce „Afryka w Warszawie”.