Co najmniej 48 osób, w tym w większości kobiety i dzieci, zostało zamordowanych w ubiegłym tygodniu w ataku na tle etnicznym w południowo-wschodniej Kenii – poinformowała lokalna policja.
To najbardziej krwawy atak na tym tle w Kenii od fali przemocy powyborczej na przełomie lat 2007 i 2008.
Przedstawiciel sił policyjnych Joseph Kitur powiedział, że do ataku doszło w wiejskim regionie na brzegu rzeki Tana, ok. 300 km od stolicy kraju Nairobi, gdzie przedstawiciele ludu Pokomo napadli na lud Orma; od wielu lat trwa rywalizacja między tymi społecznościami. Pokomo trudnią się rolnictwem i prowadzą raczej osiadły tryb życia wzdłuż rzeki Tana, podczas gdy Orma są w większości półnomadycznymi pasterzami.
W sumie zginęło co najmniej 31 kobiet, 11 dzieci i sześciu mężczyzn, a ich domy zostały podpalone. Ofiary zostały zabite maczetami lub spalone żywcem – dodał przedstawiciel policji.
maru