Po raz pierwszy w dziejach Sudanu, przywódca tego kraju, odwiedził papieża. Podczas spotkania Omara al-Bashira z Benedyktem XVI w Watykanie miała miejsce rozmowa dotycząca zakończenia konfliktu w Dar Furze.
Al-Bashir zapewnił, że jest gotowy do całkowitego zawieszenia broni, w związku ze zbliżającymi się rozmowami pokojowymi. Spotkanie z papieżem trwało 25 minut. Benedykt XVI zapewnił o swoim wsparciu dla inicjatywy pokojowej, która ma zakończyć wojnę w zachodnim Sudanie.
Wcześniej, podczas wojny z południem Sudanu, Kościół katolicki, na obszarach kontrolowanych przez muzułmański rząd w Chartumie, znajdował się w bardzo trudnej sytuacji. W przeciwieństwie do niemuzułmańskiego Południa, zachodni Sudan jest zamieszkany przez wyznawców islamu. Dlatego konflikt w Dar Furze to przede wszystkim wojna arabskich milicji, wspieranych przez Chartum, z czarnymi Afrykańczykami. Muzułmanie walczą z muzułmanami, a nie jak poprzednio z animistami i chrześcijanami z Południa.
Konflikt w Dar Furze trwa już od czterech lat. Do dziś zginęło w nim aż 200 tysięcy ludzi. Pomimo międzynarodowych apeli, wciąż nie udaje się rozwiązać tego konfliktu. Organizacje obrony praw człowieka twierdzą, że Chartum może prowadzić wojnę przeciwko Sudańczykom z zachodu, dzięki wsparciu takich krajów jak Chiny i Rosja, które dostarczają sudańskiemu rządowi broń.
Bashir spotkał się również z włoskim premierem Romano Prodi. Zapewniał go, że zamierza dołożyć wszelkich starań, aby zakończyc konflikt w Dar Furze. W tym samym czasie, jeden z głównych przywódców rebeliantów, Abdel Wahed Mohamed el-Nur, stwierdził, że nie usiądzie do rozmów pokojowych, dopóki sudański rząd nie ogłosi zawieszenia broni.
Rozmowy pokojowe w sprawie Dar Furu rozpoczną się 27 października w Libii. Pomimo wyznaczonego terminu, wojska sudańskie zbombardowały miasto Haskinita, kontrolowane przez rebeliantów.
(lumi)