Dwaj egipscy naukowcy odkryli pozostałości największego krateru na Saharze.
Na podstawie zdjęć satelitarnych, ustalili, że krater o średnicy 31 kilometrów, znajduje się w pobliżu granicy z Libią, w południowo-zachodniej części Egiptu. Jego odkrywcy to dr Farouk El-Baz i dr Eman Ghoneim.
Nowy krater przekracza swoimi rozmiarami, inny, uznawany dotąd za największy, a zlokalizowany w Czadzie (12 kilometrów średnicy). Przyczyną powstania, tak rozległej formacji mogło być uderzenie meteorytu o średnicy większej niż jeden kilometr.
Jego nazwa to 'Kebira', co oznacza w języku arabskim – wielki. Fakt odkrycia tego miejsca dopiero teraz, może wynikać z tego, że z ziemi jest on niewidoczny. Dopiero dokładna analiza materiału, przesłanego przez satelitę, umożliwiła odnalezienie krateru.
(ps)