O tym jak terrorysta został “bohaterem”

afryka.org Wiadomości O tym jak terrorysta został „bohaterem”

Morderca, który był sprawcą zamachu nad Lockerbie, Abdelbaset Ali Mohmet al-Megrahi, został zwolniony z więzienia i wrócił do Libii. W ojczyźnie został przywitany jak… bohater.

Megrahi jest naszym bojownikiem, który poniósł ofiarę na rzecz naszego kraju, twierdzą przedstawiciele libijskich władz. Zasługuje na największy szacunek za to co zrobił.

A czym takim zasłużył się Megrahi? Jest on odpowiedzialny za podłożenie bomby w samolocie Pan Amu w 1988 roku, która wybuchła nad szkockim Lockerbie, zabijając jego 270 pasażerów, w większości Amerykanów. Decyzję o jego zwolnieniu wydał szkocki sąd, powołując się na zły stan zdrowia Megrahi’ego. Wywołała ona zdecydowaną reakcję ze strony Białego Domu. Barack Obama stwierdził, że dezyja o zwolnieniu terrorysty nie powinna mieć miejsca. Nie usprawiedliwia jej rak prostaty, na który cierpi Megrahi. Kara za taki czyn powinna być dożywotnia. Nie powinno być taryfy ulgowej.

Innego zdania są Libijczycy i świat arabski. Liga Arabska wyraziła swoje zadowolenie z decyzji szkockiego sądu.

Przy okazji zwolnienia libijskiego terrorysty warto zapytać polityków europejskich, którzy chętnie spotykają się z mocodawcą Magrahi’ego, Muammerem Kadafim, dlaczego są tak niekonsekwentni i stosują podwójne standardy. Z jednej strony potępiają terroryzm, z drugiej podają rękę jednemu ze sponsorów terrorystycznej działalności w poprzednich dekadach. Teraz szkocki sąd wypuścił mordercę, pozwalając mu na powrót w chwale do ojczystej ziemi.

ostro

 Dokument bez tytułu