Tanzańska policja apeluje do mieszkańców Zanzibaru o zachowanie spokoju, po tym jak w sobotę, na wyspie doszło do gwałtownych starć ze zwolennikami niepodległości tego obszaru, obecnie znajdującego się w granicach Tanzanii.
Sobotnia demonstracja w Stone Town, stolicy półautonomicznego Zanzibaru, doprowadziła do aktów przemocy. W ruch poszły kamienie, a w odpowiedzi gaz łzawiący i armatki wodne. Odpowiedzialnością za demonstrację policja oskarża islamskie ugrupowanie Uamsho.
Uamsho twierdzi, że stoi w obronie islamskich obyczajów i muzułmańskiej większości, zamieszkującej na wyspie. Domaga się też zerwania unii z Tanzanią. Dalsze niepokoje mogą zaburzyć rozwój gospodarczy archipelagu, który większość dopływu obcych walut zawdzięcza turystyce.
m