Kenia i Uganda wprowadziły zakaz używania cienkich torebek z plastiku. Ma to pomóc w ochronie środowiska. Takie same obostrzenia wprowadziły już Ruanda i Tanzania. Wszystkie kraje, które zdecydowały się przyjąć nowe prawo, mają nadzieję, że zmusi to przemysł i importerów do szukania przyjaznych dla środowiska alternatyw.
Najcieńsze torebki plastikowe nie mogą być już ani importowane ani produkowane. Na te, które są trochę grubsze, i zakaz ich nie obowiązuje, został nałożony wysoki podatek. W Ugandzie wyniesie on 120 procent.
Problem z plastikowymi torebkami polega na tym, że wyrzucone na ulicę, tworzą całe hałdy, zanieczyszczając środowisko.
Zakaz wszedł już w życie w Kenii, a 1 lipca zacznie obowiązywać w Ugandzie – handlarze torebkami będą musieli się pozbyć zakazanego plastiku do 30 września br.
Pierwszym wschodnioafrykańskim krajem, który wprowadził zakaz była Ruanda. Miało to miejsce w 2005 roku.
(lumi)