To niezwykły człowiek – mówi o Nelsonie Mandeli, jego poprzednik na południowoafrykańskim fotelu prezydenckim, Frederick Willem de Klerk.
De Klerk był tym, który wypuścił Mandelę z więzienia i usiadł z nim do negocjacyjnego stołu. W ten sposób rozmontował system rządów, opartych na segregacji rasowej.W rezultacie negocjacji, Mandela wygrał pierwsze “wielorasowe” wybory, kończąc okres rządów ludzi powiązanych z apartheidem.
Zaraz po objęciu władzy przez Mandelę, de Klerk został wiceprezydentem. Rok wcześniej, wspólnie z Mandelą otrzymał pokojową nagrodę Nobla. Jednak nie zawsze zgadzał się z Mandelą. Był i jest reprezentantem białych mieszkańców RPA, którzy wcześniej rządzili tym krajem.
Nawet wtedy, gdy dochodziło między nami do sporów potrafiliśmy się dogadać – wspomina de Klerk. – Mandela robił też wszystko, aby pojednać wielokulturowe społeczeństwo RPA.
De Klerk był ostatnim białym prezydentem RPA.