Mamy Mistrza Kenii!

afryka.org Wiadomości Sport Mamy Mistrza Kenii!

Mamy nowego mistrza Kenii! Jest nim drużyna Mathare United, czyli drużyna złożona z chłopaków ze slumsów, którzy właśnie stoją przed szansą zrobienia międzynarodowej kariery.

W kenijskiej Ekstraklasie chłopcy z Mathare grają od 1999 roku. W tym czasie zdobyli jeden ze swoich Pucharów Kenii w roku 2000 (drugi zdobyli grając jeszcze w drugiej lidze w roku 1998). Dziewięć lat zajęła im droga na szczyt, ale przyszłość wydaje się jasna. United nie mają największego budżetu w lidze, ale mogą zapewnić swoim piłkarzom – aktualnym i potencjalnym – godziwe warunki pracy, świetną atmosferę, najlepszego trenera oraz coś, czego żaden inny kenijski klub zaoferować nie może – grę w Afrykańskiej Lidze Mistrzów.

Nadużyciem byłoby stwierdzenie, że walka o tytuł trwała do ostatniej kolejki. Co prawda teoretyczne szanse na mistrzostwo miała drużyna Sony Sugar, ale musiałaby liczyć na porażkę Mathare u siebie i sama wygrać z przeciwnikami różnicą 10 bramek. Mathare nie pozostawiło jednak żadnych wątpliwości pewnie wygrywając swoje spotkanie 2:1. Bramkę stracili dopiero w ostatnich minutach meczu.

Warto wymienić w tym kontekście dwa nazwiska. Pierwszym z nich jest trener Francis Kimanzi, który pełni też obowiązki selekcjonera reprezentacji. Nie ma wątpliwości, że to właśnie on jest głównym autorem fantastycznego sukcesu drużyny ze slumsów. „Ten tytuł da nam wielką motywację” – mówił po zwycięstwie Kimanzi. – „Zdobyliśmy to, o co walczyliśmy bardzo długo. Ale chociaż osiągnęliśmy nasz cel, to teraz widać, że to dopiero początek wyzwań. Przed nami Liga Mistrzów i nie boimy się wielkich afrykańskiej piłki”.

Drugim filarem triumfu United jest Francis Ouma, czyli najlepszy snajper Kenijskiej Ligi. Jego 15 goli w sezonie nie jest może wynikiem oszałamiającym, ale prawie wszystkie gole zdobywał w drugiej części sezonu. Od wyjazdowego meczu Kenii z Gwineą z 12 października, zdobywał gole w praktycznie wszystkich swoich występach zarówno w klubie jak i reprezentacji. Podobnie było w ostatnim meczu sezonu, w którym to właśnie jego dwie bramki przypieczętowały sukces Mathare.

Teraz, świeżo upieczeni mistrzowie stoją przed problemami z jakimi zwykle borykają się najlepsze kluby w nienajlepszych ligach. Chodzi mianowicie o wyprzedaż zawodników. Czy najlepszy strzelec zostanie w Mathare? Co z pozostałymi autorami sukcesu? Zostaną czy odejdą? Sytuację komplikuje fakt, że Mathare nie kupuje zawodników. W United mogą grać jedynie zawodnicy będący wychowankami struktur młodzieżowych MYSA. Jednak perspektywa gry z najlepszymi afrykańskimi klubami w Lidze Mistrzów powinna skusić byłych graczy MYSA aktualnie występujących w różnych innych drużynach. Jedno jest pewne: skoro drużyna ze slumsów jest w stanie zdobyć mistrzostwo kraju, to nie ma rzeczy niemożliwych. Pozostaje tylko trochę poczekać.

Łukasz Kalisz

 Dokument bez tytułu