Dziś, gdy oczy piłkarskich kibiców na starym kontynencie zwrócone są ku Madrytowi, gdzie miejscowy Real walczy z Barceloną o zwycięstwo w Gran Derbi Europa, w Afryce miłośnicy futbolu żyją innym wielkim pojedynkiem derbowym.
Pod koniec lat ’60 były piłkarz Orlando Pirates – Kaizer Motaung stworzył w Soweto zespół, która dziś jest jednym z najpopularniejszych i największych klubów Afryki. Drużyna, która wyrosła na łonie Orlando stała się ich największym wrogiem zabierając mu sławę i rzeszę kibiców. Dziś czeka nas kolejna odsłona odwiecznego pojedynku pomiędzy dwoma gigantami z Soweto.
W ostatnich latach Wielkie Derby Afryki straciły nieco na swoim znaczeniu. Pojedynki, które decydowały niegdyś o mistrzostwie kraju, stały się meczami drużyn ze środka tabeli. Jednak w tym sezonie blask derbów powrócił. Starcie Orlando Pirates i Kaizer Chiefs da odpowiedź nie tylko na pytanie o supremację w Soweto, lecz również o końcowy układ na samym szczycie tabeli.
Tureckiemu szkoleniowcowi Chiefs, który wychował się w Stambule, nie trzeba tłumaczyć ile dla kibiców znaczą wielkie derby. „Fernabache versus Galatasaray to dla mnie największy mecz na świecie, ale derby Johannesburga niewiele mu ustępują” – oznajmił Ertugral.
„Południowa Afryka musi być dumna, że może się poszczycić tak starymi i prestiżowymi derbami. Ten pojedynek zawsze przyciąga tłumy, nawet parlament wstrzymuje swoje obrady, by wszyscy politycy mogli zobaczyć mecz. To niezwykle ważne i pozostanie ważne nawet za sto lat. Dlatego nie rozumiem dziennikarzy, którzy chcą odebrać tym derbom blask” – tłumaczył trener Chiefs, który przez lata pracy na stanowisku trenera Amakhosi poznał smak pojedynków z Orlando Pirates.
Kaizer Chiefs zajmują obecnie trzecie miejsce w tabeli ze stratą 7 punktów do prowadzącego SuperSport (jeden mecz rozegrany więcej) i zaledwie jednego punktu do Orlando Pirates. By myśleć o mistrzostwie Wodzowie muszą liczyć na potknięcie SuperSport, jednak nawet drugie miejsce da im start w Afrykańskiej Lidze Mistrzów.
Amakhosi maja nadzieję, że od zwycięstwa nad Orlando rozpocznie się ich powrót na szczyty afrykańskiego futbolu. W 2001 roku Chiefs zdobyli Puchar Zdobywców Pucharów i zostali wybrani najlepszą drużyną Afryki. Muhsin Ertugral wspomina ten rok jako najlepszy okres w swojej trenerskiej karierze. „Sukcesy z 2001 roku były wspaniałe. To było wielkie osiągnięcie, które zawsze będę pamiętał. Jednak teraz naszym zadaniem jest przywrócić południowoafrykańskim drużynom miano najlepszych na kontynencie. Uważam, że w RPA grają utalentowani zawodnicy, którzy byliby w stanie zdetronizować Al Ahly” – stwierdził Turek. W Johannesburgu wszyscy są jednak świadomi, że dla Kaizer Chiefs nie ma innej drogi powrotu na piłkarskie salony niż przez zwycięstwo z Orlando Pirates.
Do derbowego pojedynku obie drużyny przystąpią w najsilniejszych składach.