W Kenii wciąż rodzi się wiele kontrowersji wokół drużyny narodowej. Trener Antonie Hey zwolnił 7 piłkarzy z obozu szkoleniowego reprezentacji. Piłkarze nie przywieźli ze sobą tzw. Listów Zaangażowania, podpisanych przez nich samych oraz ich kluby.
Harambee Stars są w trakcie obozu treningowego przed niezwykle trudnym spotkaniem wyjazdowym z Nigerią 7 czerwca w eliminacjach do Mistrzostw Świata. Trener Kenijczyków w porozumieniu z Kenijską Federacją Piłkarską pozostaje w niezwykle napiętych stosunkach z włodarzami Ligi KPL.
Trener więc wyszedł z propozycją Listów Zaangażowania. Zapewniają one pierwszeństwo sprawom reprezentacji ponad interesami klubów. Kluby jednak uważają te ustalenia za bardzo niekorzystne i nie chcę godzić się na podpisanie tych listów. Z kolei Hey uważa, że to nic strasznego i bez tego nie będzie mógł wprowadzić dyscypliny koniecznej w prowadzeniu drużyny.
Co prawda powołani dotychczas zawodnicy to tylko wstępna selekcja Heya, ale nie można nie zauważyć, że jest wśród nich zaledwie 5 zawodników, którzy wywalczyli dla Kenii awans do 2 rundy eliminacji. Do tej liczby należy oczywiście doliczyć graczy występujących w Europie, którzy dojadą w ostatniej chwili, ale sytuacja jest co najmniej niepokojąca.
Przed zbliżającym się wielkimi krokami meczem z Nigerią coraz mniej jest optymistów i już prawie nikt nie wierzy w awans do Mistrzostw Świata. Pozostaje mieć nadzieję na występ w PNA, ale i o to będzie niezwykle ciężko.
Łukasz Kalisz