Najmłodszy syn libijskiego przywódcy, Muammara Kadafiego, Hannibal, został aresztowany pod zarzutem pobicia swoich służących. Do zatrzymania Libijczyka doszło w Szwajcarii.
Incydent miał miejsce w luksusowym hotelu w Genewie. Na Kadafiego doniosła dwójka jego służących. Poskarżyli się oni, że ich pracodawca bije ich paskiem. W rezultacie takiego pobicia, Tunezyjka, która jest jedną z obsługujących parę osób, znalazła się w szpitalu.
Do aresztu trafiła także żona Hannibala. Ją również oskarża się o znęcanie nad służbą. Co więcej małżeństwo Kadafich, biło swoich służących w hotelu zlokalizowanym tuż obok biura oenzetowskiej Rady Praw Człowieka.
To nie pierwszy wypadek, kiedy Hannibal Kadafi łamie prawo. Już wcześniej był oskarżony o pobicie w Paryżu, a jego ochroniarze zaatakowali francuskich policjantów, którzy zatrzymali Kadafiego za szybką jazdę.
Jaki ojciec taki syn?