We Flocie Świnoujście szybko znaleźli następcę króla strzelców poprzedniego sezonu pierwszej ligi Charlesa Nwaogu. Teraz dla zespołu „Wyspiarzy” bramki zdobywa inny napastnik z Nigerii Christian Nnamani. 22-latek z dobrej strony pokazywał się już w letnich sparingach trafiając raz za razem i strzelając kilka bramek dla Floty. Na gole w lidze w wykonaniu uzdolnionego snajpera też nie trzeba było długo czekać.
W środowym spotkaniu jedenastki ze Świnoujścia z KS Polkowice Nnamani dwa razy trafił do siatki rywala. Dzięki temu Flota wygrała 3:0, odniosła swoje drugie zwycięstwo w tym sezonie, a zespół awansował na siódme miejsce w I ligowej tabeli.
Wracając do napastnika z Nigerii, w sumie w tym sezonie ma na swoim koncie trzy trafienia, bo wcześniej zdobył też gola w meczu Pucharu Polski przeciwko Elanie Toruń. Pod koniec września młody napastnik będzie miał szansę zaprezentowania się szerszemu gronu kibiców w Polsce, bo w 1/16 PP jego Elana zmierzy się z Wisłą Kraków. Ciekawe czy i w tym starciu uda mu się zdobyć bramkę?
W poprzednim sezonie Nanamani zdobył sporo goli na boiskach III ligi. W barwach Ilanka Rzepin w 26 meczach zaliczył 15 trafień. To mocno pomogło mu w znalezieniu się na zapleczu ekstraklasy. Oprócz tego pomogła mu jeszcze jedna rzecz. Mówił mi o tym parę tygodni temu Justin Nnorom, menedżer Nnamaniego.
Gdyby nie dobra opinia we Flocie o Nwaogu i gdyby nie otwarcie klubu ze Świnoujścia na zawodników z Afryki, to młody Nigeryjczyk pewnie dalej pałętałby się w którejś z drugo czy trzecioligowych drużyn.
Michał Zichlarz,
Afrykagola.pl
PS. Charles Nwaogu dzielnie walczy o miejsce w składzie Energie Cottbus. Na razie jest rezerwowym i wchodzi na końcówki spotkań. O miejsce w składzie zespołu na pewno nie będzie łatwo, bo po pięciu kolejkach Energie zajmuje trzecią lokatę w tabeli 2.Bundesligi.