Jadą po pierwszy Puchar Narodów? W kadrze więcej napastników niż pomocników

afryka.org Wiadomości Sport Jadą po pierwszy Puchar Narodów? W kadrze więcej napastników niż pomocników

Nie udało się w 2004 roku. Wtedy na turnieju o Puchar Narodów Afryki, jako ćwierćfinalista mundialu sprzed dwóch lat, byli jednym z głównych, jeśli nie faworytem numer 1 do wygrania turnieju w Tunezji. Skończyło się ledwie na awansie do czołowej ósemki. Potem w 2006 roku zatrudnili Henryka Kasperczaka, żeby pomógł im w historycznym triumfie. Niestety, PNA w Ghanie w 2008 roku skończył się katastrofą, co sam na własne oczy miałem okazję obserwować w Tamale.

„Lwy Terangi” skończyły imprezę na grupowej rywalizacji, załamany trener Kasperczak po przegranym meczu z Angolą podał się do dymisji, a rozwścieczeni kibice w Dakarze spalili siedzibę piłkarskiej federacji. Teraz, po kilku latach, nie ma już śladu po kryzysie, który dotknął senegalską piłkę. Drużyna prowadzona przez Amara Traore w kapitalnym stylu przeszła przez rozgrywki eliminacyjne, gdzie w pobitym polu pozostawiła sam Kamerun. Bilans rozgrywek  eliminacyjnych mają rewelacyjny.  Pięć zwycięstw w grupie, jeden remis z Kamerunem, szesnaście strzelonych goli i ledwie dwa stracone! Tylko „Słonie” w Wybrzeża Kości Słoniowej są pod tym względem lepsze.

No tak, łatwo jest jednak o sukcesy jeśli z przodu ma się taką siłę rażenia. Nie ma już niesfornego El Hadji Dioufa, ale jest grupa kolejnych świetnych napastników, która stanowi o sile „Lwów Terangi”. Tak naprawdę, to mogą wystawić trzy pary świetnych snajperów!

W ogłoszonej właśnie 23-osobowej kadrze na styczniowy turniej w Gabonie i Gwinei Równikowej wśród zawodników w ataku znaleźli się tacy piłkarze, jak świetny Demba Ba z Newcastle United, strzelający gola za golem w niemieckim SC Freiburg Papiss Demba Cisse czy Moussa Sow z Lille. Nie można też nie wspomnieć o kolejnych snajperach. Doświadczony Mamadou Niang gra obecnie w Qatar Stars League, Dame N’Doye z FC Kopenhaga został w Danii właśnie co uznany piłkarzem roku.

Głowa boli od tego wyliczania. My mamy jednego Roberta Lewandowskiego. Senegalczycy zaś pół tuzina klasowych snajperów. Z takim składem śmiało mogą myśleć o czołowych lokatach i o upragnionym pierwszym triumfie w Pucharze Narodów.

KADRA SENEGALU NA PNA 2012

Bramkarze: Khadim Ndiaye (ASC Linguere), Bouna Coundoul (New York Red Bulls, USA), Pape Latyr Ndiaye (Ouakam)

Obrońcy: Kader Mangane (Rennes, Francja), Souleymane Diawara (Marseille, Francja), Lamine Sané (Bordeaux, Francja), Jacques Faty (Sivasspor, Turcja), Moustapha Bayal Sall (St Etienne, Francja), Pape Malickou Diakhaté (Granada, Hiszpania), Cheikh Mbengue (Toulouse, Francja), Armand Traoré (QPR, Anglia), Omar Daf (Brest, Francja)

Pomocnicy: Rémi Gomis (Valenciennes, Francja) , Mouhamed Diamé ( Wigan, Anglia), Guirane N’Daw (Birmingham City, Anglia), Ndiaye Dème Ndiaye (Arles-Avignon, Francja)

Napastnicy: Issiar Dia ( Fenerbahce, Turcja), Moussa Sow (Lille, Francja), Papiss Demba Cissé (Freiburg, Niemcy), Souleymane Camara (Montpelier, Francja), Mamadou Niang (Al Sadd, Katar), Demba Ba (Newcastle United, Anglia), Dame N’Doye (FC Copenhagen, Dania)

Michał Zichlarz, Afrykagola.pl

 Dokument bez tytułu