Premier Izraela Beniamin Netanjahu stwierdził, że Izrael przeżył głęboki wstrząs na wieść o porwaniu przez Boko Haram dwustu dziewcząt uczących się w szkołach średnich w nigeryjskim stanie Borno. Zaoferował również pomoc w odnalezieniu porwanych dziewczyn.
„Jesteśmy gotowi pomóc przy poszukiwaniu dziewczyn i w walce z okrutnym terroryzmem, który was dotyka” – powiedział w telefonicznej rozmowie premier Netanjahu nigeryjskiemu prezydentowi Goodluckowi Johnatanowi.
Izrael ma zawarte z Nigerią obronne porozumienie, w ramach którego dostarczał już Nigerii szpiegowskiego drona.
Jeśli rząd nigeryjski przyjmie oferowaną pomoc, to będzie już druga tego rodzaju pomoc udzielona przez Izrael afrykańskiemu państwu walczącemu z islamskim terroryzmem – po ubiegłorocznym ataku na centrum handlowe w kenijskim Nairobi izraelscy doradcy udzielali Kenijczykom pomocy.
Działania Izraela wynikają w znacznej części z tego, że wszystkie muzułmańskie grupy terrorystyczne, które niejednokrotnie różnią się w celach swego działania i w interpretacji Koranu, mają jedną wspólną cechę – nienawiść do Izraela. W związku z tym Izrael uznaje te wszystkie grupy za swoich wrogów i wspiera działania, które mają doprowadzić do zniszczenia tych grup.
Daniel Kulhawiec