Hotelowy boom w Angoli

afryka.org Wiadomości Hotelowy boom w Angoli

Angola przeżywa hotelowy boom. Wraz z odbudową kraju powstaję dziesiątki nowych hoteli I pensjonatów. Ceny za pokój w hotelu Luandzie wynoszą nawet 250 dolarów amerykańskich.

Pomimo tak wysokich cen Angola wciąż potrzebuje tysięcy miejsc noclegowych. W 2009 roku odbędzie się tutaj szczyt dotyczący diamentów, a rok później Afrykański Puchar Narodów. A to tylko niektóre z wydarzeń planowanych na najbliższe lata.

Od momentu zakończenia wojny domowej w Angoli w 2002 roku, która trwała przez 27 lat, kraj ten podnosi się z ruin. Odbudowa jest możliwa w dużej mierze dzięki angolskim złożom ropy naftowej – największym na południe od Sahary.

To właśnie firmy naftowe, BP i Total, są najczęstszymi klientami hoteli. Ich pracownicy skarżą się, że nawet już teraz jest bardzo ciężko znaleźć nawet najdroższy pokój w cenie 250 dolarów. Podobne problemy są ze znalezieniem wolnego miejsca w samolotach latających do Angoli.

Angolskie ministerstwo turystyki planuje budowę 39 nowych hoteli o różnym standardzie. Chce w ten sposób wyjść naprzeciw oczekiwaniom swoich gości.

Nowe hotele, to także nowe miejsca pracy. Szacuje się, że ich wybudowanie zapewni zatrudnienie ponad 2 tysiącom ludzi.

(lumi)

 Dokument bez tytułu