Żołnierze w Gwinei Bissau, w odwecie za zabicie szefa armii, w poniedziałek rano zamordowali prezydenta kraju, Joao Bernardo Vieira.
Krwawe zamachy w tym zachodnioafrykańskim kraju są efektem walki o władzę pomiędzy zwolennikami prezydenta, a wojskiem. W niedzielę w stolicy kraju wybuchły zamieszki.
„Prezydent Vieira został zabity przez żołnierzy wiernych szefowi armii Tagami Na Waie, w momencie, gdy próbował uciec z miasta. Obecnie poszukujemy sprawców tego zabójstwa” – powiedział rzecznik armii Gwinei, Zamora Induta. „Wojsko uszanuje zapis konstytucji kraju, według którego w wypadku śmierci głowy państwa, jej funkcje obejmuje przewodniczący parlamentu, Raimundo Pereira” – dodał rzecznik.
Gwinea Bissau ma za sobą długą historię zamachów stanu, a nawet wojny domowej. Śmierć Vieira kończy jego wieloletnią obecność w gwinejskiej polityce.