Od ponad trzech miesięcy, czyli od momentu, gdy los przydzielił grupy tegorocznym finalistom, było wiadomo, że któraś drużyna spośród wielkiej trójki – WKS, Nigeria, Mali zakończy turniej już w fazie grupowej. Mimo to ciężko było sobie wyobrazić finałową ósemkę bez jednego z wielkich faworytów. Dziś stanie się to, co nieuniknione. Jeden z gigantów afrykańskiej piłki nożnej wróci do domu jako wielki przegrany.
W komfortowej sytuacji jest jedynie Wybrzeże Kości Słoniowej. Drużyna Didiera Drogby do zajęcia pierwszego miejsca potrzebuje zaledwie remisu. Mimo tego, że Słonie mają już zagwarantowany awans, stawka dzisiejszego meczu wciąż jest dla nich wysoka. Ewentualna porażka oznaczałaby, że w ćwierćfinale trafią na Ghanę. Kapitan reprezentacji Wybrzeża zapewnia, że jego drużyna nie ma żadnych preferencji co do rywala w następnej rundzie, bo żeby zdobyć Puchar i tak trzeba pokonać wszystkich najlepszych. Trudno jednak uwierzyć, by Słonie już teraz chciały grać z gospodarzem turnieju.
Wybrzeże, aby trafić w ćwierćfinale na Gwineę, musi dziś zdobyć co najmniej jeden punkt. Tyle samo potrzeba drużynie Mali do awansu do następnej rundy z drugiego miejsca. Dlatego pojawiły się przypuszczenia, że obie reprezentacje mogą specjalnie zagrać na remis.
Takie jednomeczowe przymierze byłoby prawdziwym ciosem w plecy dla Nigeryjskich Super Orłów. Piłkarze Nigerii wciąż mają nadzieje na awans, lecz by zająć drugie miejsce grupie muszą wysoko wygrać z Beninem przy równoczesnym zwycięstwie WKS nad Mali.
Przed dzisiejszym meczem wszyscy zapewniają, że żaden układ nie wchodzi w grę. Pomocnik Malijskich Orłów, Mahamadou Diarra w wywiadzie dla BBC powiedział: „Najważniejszą rzeczą, o której musimy pamiętać jest to, by pokazać ludziom, że nie znaleźliśmy się tu bez powodu i potrafimy grać piękny futbol”.
Natomiast Nigeryjczycy wyrażają nadzieję, że ich grupowi rywale zachowają się profesjonalnie. Jednak to, czy zwycięży duch sportu, czy motto „cel uświęca środki”, okaże się dopiero na boisku.
Przy całych tych dywagacjach zapomina się o piłkarzach z Beninu. Co prawda outsider grupy B nie ma już szans na awans, lecz nie znaczy to, że turniej dla niego się skończył. Ambitne Wiewiórki zapowiadają, że na boiskach Ghany pozostało im coś do udowodnienia…
Typowanie
Nikomu z uczestników gry w typowanie nie udało się przewidzieć remisu Gwinei z Namibią. Większość osób zdobyła za to jeden punkt dzięki zwycięstwu Ghany. W tabeli straszny tłok panuje zaraz za podium. Czwarte miejsce dzieli od dziesiątego zaledwie jeden punkt.
Piotrek Chmielewski