Chciałoby się powiedzieć: nasza ekstraklasa rośnie w siłę! Na rozpoczynającym się w sobotę na stadionach Gwinei Równikowej i Gabonu Pucharze Afryki zagra AŻ dwójka piłkarzy z polskiej ligi. Obaj zaprezentują się w jedenastce Burkina Faso. Portugalski szkoleniowiec “Ogierów” Paulo Duarte zdecydował, że na turniej zabierze i pewniaka w kadrze Abdou Razacka Traore z Lechii Gdańsk i Prejuce Nakoulmę z Górnika Zabrza. “Prezes”, mimo, że w kadrze z różnych powodów grał sporadycznie, ostatecznie przekonał do siebie selekcjonera.
Jest spora szansa, że obaj zawodnicy z naszej ligi pokażą się w meczach, które “Ogiery” rozegrają przeciwko Angoli, Wybrzeżu Kości Słoniowej i Sudanowi w grupie B.
Po raz ostatni dwóch piłkarzy z polskiej ekstraklasy na Pucharze Narodów było osiem lat temu. Wtedy to na stadionach w Tunezji grali Dickson Choto z Legii Warszawa w ekipie “Wojowników” z Zimbabwe i Emmanuel Ekwueme z Wisły Płock w “Super Orłach” z Nigerii. Ten pierwszy dopiero wchodził do zespołu, ale sprawował się na tyle dobrze, że kapitan ówczesnej reprezentacji Zimbabwe Peter Ndlovu tam na turnieju w Tunezji mówił mi, że dla Choto dobrze byłoby przenieść się do któregoś z jeszcze mocniejszych klubów z Anglii czy Niemiec. Ofert nie brakowało, ale Dickson nie posłuchał starszego kolegi. Z kolei “Tolek” miał wtedy szczytowy okres w karierze, a z reprezentacją Nigerii skończył wtedy mistrzostwa na trzecim miejscu. Teraz pora na Razacka Traore i Nakoulmę. Zobaczymy, jak im pójdzie.
Dwóch przedstawicieli z naszej ligi na Pucharze Narodów, to oczywiście nic w porównaniu z innymi europejskimi ligami. Z Francji, jak co dwa lata ,wyjedzie ponad pięćdziesięciu piłkarzy, z Anglii około 40. Niewiele mniej z Niemiec czy Hiszpanii. No ale akurat do tych ligi T-Mobile Ekstraklasa nie może się równać. Dobrze, że nie będzie chociaż tak tragicznie, jak to było w ostatnich latach i jacyś piłkarze z naszej ligi będą mieli szansę pokazania się na mistrzostwach Czarnego Lądu.
Jeszcze wracając do Burkina Faso. W 23-osobowej kadrze nie ma ani jednego zawodnika, który grałby u siebie w domu. Piłkarze z tego kraju występują w klubach z Europy czy Azji. Zwraca uwagę obecność w kadrze Bertranda Traore. To jeden z największych talentów afrykańskiej piłki w ostatnich latach. Rok temu biły się o niego Chelsea i Manchester United. Ostatecznie wylądował w futbolowej akademii klubu z Londynu, ale póki co dalej nie podpisał zawodowego kontraktu. Traore we wrześniu skończył… 16 lat.
SKŁAD REPREZENTACJI BURKINA FASO NA PUCHAR NARODÓW
Bramkarze: Daouda Diakite (KV Turnhout, Belgia), Moussa Germain Sanou (St Etienne, Francja), Adama Sawadogo (Missile, Gabon)
Obrońcy: Ibrahim Gnanou (Alania Vladikavkaz, Rosja), Bakary Kone (Olympique Lyon, Francja), Paul Koulibaly (Charleroi, Belgia), Saidou Mady Panandetiguiri (La Valletta FC, Malta), Mamadou Tall (Persepolis, Iran)
Pomocnicy: Wilfried Balima (Sheriff Tiraspol, Mołdawia), Charles Kabore (Olympique Marseille, Francja), Mahamadou Kere (Konyaspor, Turcja), Mohamed Koffi (Petrojet, Egipt), Djakaridja Kone (Dinamo Bukareszt, Rumunia), Jonathan Pitroipa (Stades Rennes, Francja), Florent Rouamba (Sheriff Tiraspol, Mołdawia), Bertrand Traore (bez klubu)
Napastnicy: Aristide Bance (Samsunspor, Turcja), Moumouni Dagano (Al Khor, Katar), Prejuce Nakoulma (Górnik Zabrze, Polska), Issiaka Ouedraogo (FC Admira Wacker Modling, Austria), Abdou Razak Traore (Lechia Gdańsk, Polska), Alain Traore (AJ Auxerre, Francja), Narcisse Yameogo (AD Camacha, Portugalia)
Michał Zichlarz, Afrykagola.pl