Dziesięciu dziennikarzy zginęło w Afryce

afryka.org Wiadomości Dziesięciu dziennikarzy zginęło w Afryce

W 2007 roku 10 dziennikarzy straciło życie w Afryce, co daje najbardziej krwawą statystykę od dziesięciu lat – podaje Komitet Ochrony Dziennikarzy.

Zauważamy, że często demokracja nie oznacza automatycznie szacunku dla wolności słowa” – stwierdza Tom Rhodes, dyrektor Komitetu. “Dość często, zaraz po wyborach, nowo wybrana władza stara się przejąć kontrolę nad mediami”, dodaje.

Raport opublikowany przez Komitet, wskazuje Etiopię, Demokratyczną Republikę Kongo oraz Gambię jako kraje, gdzie najwyraźniej pogorszyły się warunki uprawiania dziennikarstwa. Rząd Etiopii jest określany jako najbardziej zagrażający wolności słowa na świecie. Ponad 30 etiopskich dziennikarzy przebywa w tej chwili na emigracji, a trzy-czwarte gazet, które ukazywały się jeszcze w 2005 roku, zostało zamkniętych.

Z kolei najniebezpieczniejszym krajem dla dziennikarzy w 2007 roku była Somalia, gdzie zabito 7 dziennikarzy. “Tam ludzie są zabijani tylko za to, że są reporterami i starają się przekazać światu prawdę” – wyjaśnia Rhodes. „Niebezpieczeństwo grozi im z obu stron konfliktu”.

Ale w niektórych krajach nastąpiła też poprawa. Rhodes wskazuje na Sierra Leone i Togo, gdzie wolność prasy i szacunek dla wolnych mediów uległy poprawie.

(maru)

 Dokument bez tytułu