Brazylia i Afryka, trudna sztuka dyplomacji

afryka.org Czytelnia Afryka Inaczej Brazylia i Afryka, trudna sztuka dyplomacji

Kraje afrykańskie coraz chętniej korzystają z oferty szkoleń w zakresie dyplomacji i stosunków międzynarodowych, organizowanych przez brazylijskie uczelnie.

“Każdy wniosek jest rozpatrywany indywidualnie, tak aby zaoferować jak najlepsze wsparcie i odpowiedzieć na potrzeby danego kraju” – mówi Georges Lamazière z Instytutu Rio Branco, odpowiedzialny za szkolenie dyplomatów. „Co roku zapraszamy do Brazylii 15 zagranicznych studentów, którzy otrzymują stypendia i możliwość nauki w na naszej uczelni. Większość z nich pochodzi z portugalskojęzycznych krajów Afryki”- dodaje.

Kolejną inicjatywą tego typu jest międzynarodowy kurs dla dyplomatów organizowany pod auspicjami Ministerstwa Spraw Zagranicznych Brazylii, podczas którego możliwa jest również wymiana doświadczeń. W ostatniej edycji, która odbywała się pod koniec września w Rio de Janeiro, uczestniczył0 12 krajów: Angola, Botswana, Ghana, Kenia, Namibia, Nigeria, RPA, Południowy Sudan, Sudan, Tanzania, Zambia i Zimbabwe. Kurs jest również dobra okazją do spotkań dyplomatów z różnych krajów i dyskusji o możliwych formach współpracy w przyszłości.
Isabel Patrícia Ribeiro, trzecia sekretarz ds. dwustronnej współpracy w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Angoli mówi: “W dyplomacji zawsze dobrze jest szukać możliwości wymiany doświadczeń. Dzisiaj Brazylia i Angola współpracują ze sobą na wielu polach, między innymi edukacji, infrastruktury, czy odbudowy kraju po wojnie. Przy współpracy z Brazylią nie napotykamy znaczących utrudnień, Brazylijczycy nie przejawiają również skłonności kolonizatorskich, nasze relacje są bardzo partnerskie.”

Bernard Kaporo Legoti z Ministerstwa Spraw Zagranicznych RPA dodaje: „Takie kontakty sprzyjają międzynarodowej dyskusji nad sposobami rozwiązywania najbardziej palących problemów naszych krajów. Tym bardziej, że wiele z nich jest nieobca również Brazylii – np. kwestie opieki zdrowotnej, rozwoju społecznego, edukacji czy rolnictwa. Na przykład mamy problemy z HIV/AIDS – może Brazylijczycy, bazując na swoich doświadczeniach, wskażą nam, jak poprawić skuteczność działań edukacyjnych czy dystrybucję leków.

Brazylię zamieszkuje drugą co do wielkości na świecie, po nigerii, populacja ludności pochodzenia afrykańskiego – połowa obywateli tego 192-milionowego państwa określa się mianem „czarnych” lub brązowych” . Brazylia ma też dobre relacje z krajami afrykańskimi – posiada też 37 ambasad na kontynencie, z czego 19 została otwarta w ciągu ostatnich 8 lat, podczas rządów lewicowego prezydenta Luiz Inácio Lula da Silva (który rządził przez dwie kadencje, w latach 2003-2011). Gabinet Silvy traktował priorytetowo kwestię relacji z państwami Afryki, a sam prezydent odwiedził ponad 25 krajów. Ta współpraca Południa z Południem budzi wielkie nadzieje po obu stronach Atlantyku – tym bardziej, że opiera się na partnerstwie i wspólnych interesach.

Sama Brazylia jeszcze niedawno zmagała się z problemami, które nadal dotyczą krajów Afrykańskich. Może więc dzielić się doświadczeniem, a także poszukiwać zbytu na swoje produkty i rozwijaąca się myśl techniczną. Tym bardziej, że Afryka staje się coraz bardziej obiecującym i przyszłościowym rynkiem – według Międzynarodowego Funduszu Walutowego, wśród 10 krajów, które do 2015 powinny zanotować najwyższy wzrost gospodarczy 7 znajduje się w Afryce: Etiopia (8,1%), Mozambik (7,7), Tanzania (7,2), Demokratyczna Republika Kongo (7%), Ghana (7%), Zambia (6,9%) i Nigeria (6,8).

Jednak nadal są pewne bariery ekspansji Brazylii wśród krajów Afryki – problem tkwi przede wszystkim w odległości i niedostatecznej komunikacji między kontynentami, zarówno morskiej jak i powietrznej, która umożliwiałaby regularną wymianę handlową. Ponad 70% międzynarodowych połączeń lotniczych z Afryki prowadzi do Europy, a tylko 0,4% do Brazylii.

ms Za: Africa Good News

 Dokument bez tytułu