Afryka na niedzielę: Mieć więcej

afryka.org Czytelnia Afryka Inaczej Afryka na niedzielę: Mieć więcej

Po wielkich i pięknych mistrzostwach świata, ludzie wracają do wsi, bo praca skończona. Piękne stadiony zbudowane i teraz trzeba je tylko dobrze wykorzystać. Znowu zaczęła się pogoń za pracą, choćby tylko kilka godzin dziennie.

Ale ludzie są bardzo kreatywni w przeżywaniu codzienności. Czasem małe zajęcia pozwalają rodzinie przeżyć cały tydzień. Wczoraj przed głównym sklepem stała grupa młodzieży. Studenci z pobliskiego uniwersytetu . Tańcząc i śpiewając zarabiają na swoje studia. Słońce już wraca do Afryki po długim czasie chłodów. To jeszcze bardziej pobudza ludzi, by walczyć o każdą chwilę swojego życia… czasem tylko o przeżycie.

Pielęgniarki i nauczyciele też są na ulicy, strajkując od kilkunastu dni… Dzieci się cieszą, bo maja więcej wolnego czasu, ale brakuje im czegoś… same to mówią. Chorzy są na ulicy, bo w szpitalu nikt nie przyjmie… a pielęgniarki tańczą… bo chcą mieć więcej pieniędzy, wolnego czasu, jak wszyscy na tym świecie. Ceną jest jednak to, że umierają niewinni, którzy nigdy mieć nie będą więcej czasu, pieniędzy, warunków… Tak to jest, że zawsze, kiedy ktoś wygrywa, to inny traci, to takie prawo natury… Dzisiaj było ich wielu, bo szukali pomocy… Leczenie ARV się skończyło, a nie można przerywać… dla innych miało się zacząć, ale szpital zamknięty… i ostatnia szansa, nadzieja odeszła… Długo czekali na ten początek, na nowe życie… ale pielęgniarki na ulicy tańczą, bo chcą mieć więcej… za cenę ludzkiego życia… Nauczyciele chcą lepiej swoje dzieci wykształcić… wiec też tańczą… bo wykształcenie kosztuje. A dziecko sąsiada, nawet pisać nie potrafi, bo szkoła zamknięta… Świat ludzkich paradoksów…

Żyjemy w pięknym kraju Afryki, podziwianym przez wielu… ale pełnym wielkich paradoksów. Ludzie bogaci z wielkimi pałacami i obok biedni, w lichych domach… Niektórzy bardzo wykształceni… i na wysokich pozycjach… a inni… ciągle szukający pracy… i też z dobrym wykształceniem… Ludzie bardzo religijni… dla których taniec jest najpiękniejszą modlitwą. Świat paradoksów… w którym , by cos mieć więcej, staje się największą wartością… i wtedy właściwie już nic się nie liczy… Ale na naszych wioskach, starsi mówią „ uważaj, co w życiu dajesz… bo pewnego dnia, to samo otrzymasz”. To ponoć pewna zasada… nie tylko w Afryce.

s. Dorota Zok, RPA

 Dokument bez tytułu