Aż 70 procent pacjentów hospitalizowanych w Suazi stanowią ludzie zakażeni wirusem HIV. To wzrost o 1/5 w porównaniu z poprzednimi szacunkami z 1998 roku – donosi „The Times of Swaziland”.
To nie koniec problemów suazyjskich szpitali. Od początku lat 90-tych są one za małe, aby pomieścić chorych pacjentów. A tych przybywa, z racji podatności na zachorowania u osób, żyjących z HIV/AIDS. Wielu pacjentów cierpi na gruźlicę, zapalenia płuc i inne schorzenia towarzyszące spadkowi odporności. Jednak nie oznacza to, że HIV zakaża się jeszcze więcej osób. Wzrost to skutek coraz większych komplikacji zdrowotnych u osób już zakażonych.
Ostatni raport, na który powołuje się suazyjski dziennik, przytacza też inne liczby. 80 procent osób z gruźlicą jest zakażonych wirusem HIV. 90 procent spośród nich to ludzie w wieku 30-45 lat.
Tyle oficjalny dokument suazyjskiego ministerstwa zdrowia i opieki społecznej. Nie uwzględnił on ani dzieci ani osób żyjących z HIV/AIDS, ale nie korzystających z opieki szpitala. Jedno jest pewne. Suazi ma wciąż problem ze śmiercionośnym wirusem.
(kofi)