Po trzech dekadach, na rzece Zambezi w Mozambiku stanął most, który połączy północ i południe tego kraju. Konstrukcja warta 113 milionów dolarów amerykańskich ma symbolizować pokój i pojednanie.
Historia mostu jest tak długa, jak niepodległość Mozambiku. Pomysł jego budowy powstał jeszcze w czasach kolonialnych, kiedy krajem tym rządzili Portugalczycy. Pierwsze prace konstrukcyjne rozpoczęły się w 1977 roku. Jednak dwa lata później wojna domowa przerwała wznoszenie mostu. Przez 16 lat nie udało się powrócić do pomysłu budowy mostu.
Jego brak skutecznie dzielił Mozambik na część północną i południową, utrudniając komunikację między dwoma częściami kraju. Do czasu ukończenia prac budowlanych połączenie między przeciwległymi brzegami Zambezi obsługiwał prom. Teraz wystarczy tylko przejechać przez most o długości 2,5 km, który jest jednym z najdłuższych mostów w Afryce.
lumi