afryka.org Czytelnia Afryka Inaczej A jak Afryka

Największy kontynent na świecie wziął prawdopodobnie swoją nazwę od akadyjskiego (starożytnego języka dzisiejszego Iraku) słowa „asios”, czyli „kraj wschodzącego słońca”. Dajmy legendom szansę, bo bywają urocze i wypełniają pustki. Warto docenić potęgę mitologii, jako narzędzie poznawania świata. Przebogaty bajeczny świat grecki także rozwiązał zagadkę — skąd nazwa „Europa”. To imię mitycznej dziewczyny, którą porwał zakochany bóg Zeus. Kolejny kontynent zawdzięcza nazwę podróżnikowi. Pewien włoski żeglarz odbył kilka wypraw w poszukiwaniu pewnego kontynentu, więc na jego cześć, ląd tamten nazwano Ameryką.

Skąd się wzięła nazwa Afryka?

Wygląda na to, że słowo „Afryka” nie ma pochodzenia afrykańskiego. Thierno Bah, profesor University of Yaounde, założyciel Stowarzyszenia Afrykańskich Historyków i autor kilku książek o historii Afryki, uważa, że nie ma zgody co do pochodzenia nazwy. Wiadomo, że termin robił karierę w czasach rzymskich.

Podobno łacińskie słowo „Africa” wykluło się ze starogreckiego „aphrike” oznaczającego „brak zimna”. Ta bajka w tropikalnych szatach wydaje się całkiem prawdopodobna. Profesor z Kamerunu zauważył powiązanie z nazwą „Banu Ifren” (ludność berberska), których przodkowie byli znani także jako „Ifren” lub „Afer”. Arabowie nazywali „Banu Ifren” mieszkańcami „Ifrikiya”, czyli terenów obecnej Tunezji i Algierii. Mówiąc „Afer”, Rzymianie odnosili się początkowo do tego samego regionu zdominowanego przez Berberów. Dopiero pod koniec pierwszego wieku naszej ery utożsamiano cały kontynent z tą nazwą. Nie można wykluczać innych źródeł. Choćby wątek regionu Kampanii (na południu Włoch), gdzie słowo „Africus” wskazywało na deszczowy wiatr z regionu Kartaginy (obecnie Tunis). Południowa część pustyni Sahary, zajmowana przez czarnych, nazywana była Etiopią (aithiops to kraina ludzi o twarzach spalonych słońcem) przez Greków, a nie Afryką.

No i teraz ostatni odcinek naszej fabuły! Są głosy, które postulują zmiany nazwy kontynentu. Dlaczego? Z tych samych powodów, które skłoniły Polaków do drobnej, ale znaczącej zmiany z PRL-u na RP. W obu sytuacjach jest pewna historia, która nie jest powodem do dumy. Handel niewolnikami, kolonizacja (kłopoty postkolonialne to zupełnie inna mitologia!) nie byłyby chlubą dla żadnego innego kontynentu.

Malinke (Mandingo), to spora grupa etniczna, rozproszona w dziewięciu krajach Afryki zachodniej, głównie w Mali i Gwinei. Mój warszawsko-malijski przyjaciel przekonywał niedawno, że kontynent powinien przyjąć nazwę – Farafina. W języku malinke to ląd czarnych ludzi. Może taka zmiana czeka Afrykę!

Mamadou

 Dokument bez tytułu