Mówiąc Sudan, wiele osób ma na myśli Dar Fur. Jednak zanim darfurscy rebelianci rozpoczęli swoją walkę, na południu Sudanu trwała wojna, w której starło się Południe tego kraju, zamieszkane przez animistów i chrześcijan, z arabską i muzułmańską pomocą.
W 2005 roku rząd w Chartumie zakończył wieloletni konflikt z Południem, podpisując traktat pokojowy. Na jego mocy przedstawiciele rebeliantów z Sudan People's Liberation Army (SPLA), weszli do jednego rządu z Sudańczykami z Północy, w 2009 roku mają odbyć się wybory, a za trzy lata dojdzie do referendum, w którym mieszkańcy Południa zadecydują, czy chcą ogłosić powstanie nowego państwa.
Do walk miało dojść w rejonie miasta Abyei. Uzbrojeni w ciężki sprzęt żołnierze SPLA zaatakowali wojska rządowe, podległe Chartumowi.
Przedstawiciel armii rządowej twierdzi, że to SPLA zaatakowało pierwsze. Z kolei SPLA twierdzi, żre sudańscy żołnierze przeprowadzili koncentrację wojska, co zaniepokoiło Południe.
W rezultacie walk Abyei opuścili ludzie. Nikt też nie wie jakie będą dalsze losy procesu pokojowego na południu Sudanu.
Zobacz relację France24 poświęconą walkom w rejonie Abyei.
woy