ASMARA – Wieczorem, 18 lutego 2009 roku, po długiej chorobie zmarł br. Tekesteberhan (Domenico) Ghebremedhin, pierwszy kapucyn z Afryki. Parę miesięcy temu obchodził 90 lat życia, z których 68 przeżył w Zakonie kapucyńskim.
Urodził się 18 kwietnia 1918 roku w Mearda (Akele Guzay, Erytrea) w rodzinie gorliwych katolików. W 1927 roku bp Celestino Cattaneo, wikariusz apostolski Erytrei, udał się z wizytą do wioski, aby udzielić sakramentu bierzmowania grupie chłopców, do której należał młody Tekestebrahan. Posługując się paroma słowami w języku włoskim, których nauczył się od swojego ojca, poprosił biskupa o przyjęcie do słynnej szkoły “Scuola di Arti e Mestieri” w Saganeiti, stając się następnie jej pilnym uczniem.
Były to lata, kiedy br. Prospero z Mediolanu, obdarzony profetyczną intuicją, zaczął gromadzić wokół siebie młodych Erytrejczyków, pragnących przyłączyć się do wspólnoty kapucyńskich misjonarzy. Zadanie nie było łatwe, gdyż w tamtych czasach panowały uprzedzenia spowodowane wojną prowadzoną przez Włochy w Etiopii. Jednak dzięki zabiegom przełożonego regularnego br. Egidio z Verano, dnia 6 listopada 1934 roku, czternastu chłopców wstąpiło do niższego seminarium serafickiego w Saganieti z zamiarem zostania kapucynami. Tekestebrahan, który przyjął imię Dominik, był jednym z nich i jedynym, który doszedł do kapłaństwa. Tym, co przez całe życie zakonne wyróżniało br. Dominika, była jego wielka i szczera miłość do powołania franciszkańsko-kapucyńskiego. Jest to jego najcenniejsze dziedzictwo, które pozostawił w testamencie nowym generacjom kapucynów na kontynencie Afrykańskim.