Podczas uroczystego zaprzysiężenia na prezydenta Demokratycznej Republiki Konga (DRK), Joseph Kabila zapowiedział początek nowej ery.
W swoim przemówieniu inauguracyjnym zapowiedział, że zadba o to, aby jego rządy były dobre, demokratyczne i szanowały prawa człowieka. Otwieramy nową kartę w dziejach Konga. Widzę jutro, które jest pełne nadziei na odrodzenie Afryki – mówił Kabila.
Kabila jest pierwszym od 40 lat prezydentem DRK wybranym w wolnych i demokratycznych wyborach. Po raz pierwszy objął władzę po zamachu na jego ojca Laurenta w 2001 roku.
W ceremonii zaprzysiężenia nie wziął udziału rywal Kabili, Jean-Pierre Bemba. Pojawili się Thabo Mbeki, prezydent RPA i Jose Eduardo dos Santos, przywódca Angoli.
(ps)