Od 1 kwietnia, wszyscy pełnoletni mieszkańcy Zanzibaru, będą musieli mieć dowody osobiste.
Tak brzmi decyzja miejscowych władz, które powracają do pomysłu, zarzuconego w latach 90-tych, na fali prób unifikacji wyspy z Tanganiką w ramach jednego państwa. Zanzibarczykom chodzi przede wszystkim o podkreślenie swojej odrębności względem Tanzanii.
Za osobę pełnoletnią, uznaje się na Zanzibarze, każdego kto ukończył 18 lat. Za Zanzibarczyka – urodzonych na wyspie lub tych, którzy mieszkają na niej od 10 lat i pochodzą z kontynentu.
(ps)