Polska to ogromny plac budowy. Widać to po pracach na Dworcu Głównym we Wrocławiu, gdzie uciekł nam pociąg do Warszawy, bo spóźniliśmy się zaledwie o trzy minuty. Spóźnienie było spowodowane naszym spotkaniem organizacyjnym Komitetu Afrykańskiej Społeczności nad Odrą.
W dużej sali akademików Akademii Medycznej, odbyło się spotkanie grupy inicjatywnej z naszym duetem senegalsko-kongijskim. Urocza Inedes z Konga Brazzaville i ja. Przyszło 10 osób. To najliczniejsza grupa z dotychczasowych grup roboczych komitetów społeczności afrykańskiej w innych miastach.
Tak jak w Krakowie, Łodzi czy Poznaniu, co do samej idei powołania komitetu diaspory we Wrocławiu, wszyscy byli zgodni. Zorganizować się trzeba, by monitorować media i publiczne wypowiedzi na temat Afrykanów i ich kontynentu. Komitetem będą kierowali tymczasowo Cedric i Arfan.
Cedric Kapiteni, przyjechał z Demokratycznej Republiki Konga w roku 2006 i jest studentem Akademii Medycznej im. Piastów Śląskich. Działał w kilku organizacjach m. in. w Greenpeace Polska. Przyszły lekarz uprawia piłkę nożną i koszykówkę, i bardzo lubi gotowanie.
Arfan Ibrahime Sane z Senegalu przyjechał do Polski w roku 2005. Studiuje stosunki międzynarodowe przygotowuje się do obrony pracy magisterskiej na temat: nielegalnej migracji między Senegalem a Hiszpanią (głównie drogą morską). Od dwóch lat pracuje w firmie telekomunikacyjnej we Wrocławiu.
Przed nami jeszcze Trójmiasto, i wiele wysiłku, który pomoże naszej społeczności organizować się i brać czynny udział w życiu publicznym w Polsce.
Mamadou
Działalność Komitetu Rzecznikowskiego Afrykańskiej Społeczności w Polsce jest możliwa dzięki wsparciu Fundacji im. Stefana Batorego.