WKS, znów gospodarczy tygrys?

afryka.org Wiadomości WKS, znów gospodarczy tygrys?

Wybrzeże Kości Słoniowej (WKS) staje się głównym kierunkiem inwestycyjnym we francuskojęzycznej Afryce Zachodniej. Po dekadzie politycznych niepokojów WKS ma znów szansę. Jest jedno „ale” – prezydent tego kraju, Alassane Ouattara powinien wyplenić korupcję i działać na rzecz pojednania kraju.

WKS był już kiedyś centrum dla inwestycji w tym rejonie świata. Od 1999 roku, kiedy zamach stanu doprowadził do wewnętrznego konfliktu w nieźle prosperującym kraju, doszło do ucieczki kapitału  i inwestorów. Szacuje się, że nastąpił wtedy odpływ prawie połowy obecnych na WKS firm. Jednak od kiedy Ouattara ugruntował swoją pozycję, po krótkiej wojnie domowej (2011) i wyborach, w których wygrał, koncerny zaczęły powrót.

Rząd WKS od dwóch lat stara się o rozwój gospodarczy kraju. Wzrost gospodarczy miał osiągnąć w ostatnich dwóch latach poziom 9%, a w roku bieżącym ma już być dwucyfrowy. Tym samym WKS może znów stać się motorem ożywienia gospodarczego w Afryce, obok Ghany, która przeżywa boom z powodu eksploatacji złóż ropy naftowej. Nadchodzące inwestycję, szczególnie duże projekty, modernizujące infrastrukturę drogową, takie jak autostrada z Abidżanu do politycznej stolicy WKS, Yammoussoukro oraz w energetykę, wiążą się z kwotami rzędu 8 miliardów dolarów, które Ouattara otrzymał na odbudowę w grudniu 2012 roku. Fundusz odbudowy wiąże się z trzyletnim planem – planowany koniec 2015.

WKS jest również zainteresowany Bank Światowy, który zamierza wspierać finansowo sektor prywatny w tym kraju sumą około miliarda dolarów. Oprócz funduszy, WKS otrzymuje też wsparcie od własnego rządu. Ouattara zreformował prawo, które ma w obecnym kształcie wspierać przedsiębiorczość. Nowa firma może powstać obecnie w 48 godzin, a specjalny sąd ma rozpatrywać  spory w świecie biznesu.

Inwestorzy chwalą WKS, za lokalizację, wysoki poziom edukacji i wsparcie ze strony władz. W ten sposób duże firmy zagraniczne zostały zachęcone do takich inwestycji, jak drugi terminal w porcie w Abidżanie. Rozwija się też górnictwo, wcześniej pomijane na korzyść produkcji rolnej, szczególnie kakao. Eksploatacja złóż złota i manganu, a także korzystne położenie kraju, obok Ghany przeżywającej naftowy boom, stanowią dodatkowe atuty.

W sektorze transportowym odrodzenie przeżywają krajowe linie lotnicze, w czym swój udział ma francuski przewoźnik, Air France. Podobnie w sektorze bankowym, wśród nich Citigroup, powraca na Wybrzeże.

Są jednak również złe wiadomości. W oficjalnych rankingach państw najbardziej przyjaznych przedsiębiorczości, WKS znajduje się na odległej 167 pozycji, za Afganistanem, Gwineą Równikową i Syrią.  Wśród przedstawicieli administracji publicznej, odpowiedzialnych za przyznawanie kontraktów i dystrybucję otrzymanych funduszy, szerzy się korupcja.

Niespokojnie jest również pod względem politycznym. Ouattara musi zreformować policję i armię, które powstały z połączenia sił rebeliantów i rządowych, walczących ze sobą w czasie wojny w 2011 roku. Poprzedni prezydent, Laurent Gbagbo, który dziś siedzi na ławie oskarżonych za zbrodnie wojenne, zbojkotował proces przemian na Wybrzeżu, i nie akceptuje nowej władzy. Podobni mogą myśleć miliony jego zwolenników, co może uwidocznić się w 2015 roku, w czasie wyborów prezydenckich. Jest jednak nadzieja, że WKS nie powróci do stanu wojny. Póki co postawa Ouattara i jego premiera, Daniela Kablana Duncana, oraz przemiany ostatnich trzech lat, pozwalają wierzyć, że Wybrzeże znów stanie się ważnym graczem w Afryce Zachodniej.

fai

 Dokument bez tytułu