Co zrobić, żeby zapobiec galopującej podwyżce paliwa? Zmniejszyć o połowę pensje ministrom i wysokim urzędnikom. Na taki pomysł wpadł premier Wybrzeża Kości Słoniowej (WKS), Guillaume Soro.
Rosnące ceny ropy sprawiły, że na całym świecie zaczęło drożeć paliwo. Szczególnie cierpią kraje, które roponosnych pól nie mają. Wśród nich znalazło się WKS. 7 lipca br. ceny za paliwa wzrosły od 29 do 44%.
Co gorsze wzrost cen paliw pociągnął za sobą podwyżkę cen żywności, a to doprowadziło do ulicznych protestów w Abidżanie, wiosną tego roku. Dlatego, aby zapobiec powtórce takiego scenariusza Soro postnaowił zmniejszyć pensje swoich ministrów o połowę. Podobne wytyczne obejmą dyrektorów firm należących do państwa. Soro obiecał też ograniczyć do niezbędnego minimum liczbę wyjazdów zagranicznych przedstawicieli swojej administracji. Oszczędzone w ten sposób środki pozwolą obniżyc ceny paliw o 10%.