Nad Wisłą żyje niewielka, ale prężna diaspora senegalska. Lubi się spotykać, by porozmawiać o swoich sprawach i rodzinnych stronach.
Po wyczerpującej zimie, kipiący pomysłami i inicjatywą Związek Senegalczyków w Polsce postanowił naładować wszystkim akumulatory, zapraszając na wieczór z prawdziwą Afryką. Impreza odbędzie się w czwartek, 6 kwietnia, o godzinie 18.00, w warszawskim klubie Harenda.
W programie:
- kulinarne spotkania, czyli kuchnia senegalska – w Afryce mężczyźni gotują rzadko, ale ten, kto ma wątpliwości, co do kulinarnych umiejętności Senegalczyków, powinien spróbować serwowane podczas wieczoru – Mafe (ryż w sosie arachidowym), oraz słynną Atayę – zielona herbata w wydaniu zachodnioafrykanskim.
- koncert Djolof Sabar – na djembe i głos, w języku diola i wolof, zagrają Leon Ciss, Mohamed Mbow i Mamadou Diouf.
- wystawa sztuki Afryki.
- DJ Mamadou (Jazz Radio), czyli tak bawi się Senegal – tak, będzie bawić się Warszawa – przy muzyce MBalax, Coupe Decale, Soukous, Salsa, Reggae oraz R&B.
- pokaz slajdów z Senegalu
(md)