W obronie Kadafiego

afryka.org Wiadomości W obronie Kadafiego

Unia Afrykańska (UA) postanowiła poprzeć reżim Muammara Kadafiego, sprzeciwiając się podejmowaniu militarnych akcji przeciwko temu dyktatorowi i chwaląc jego gotowość do zmian i przeprowadzenia politycznych reform. Takie stanowisko wydała właśnie Rada ds. Pokoju i Bezpieczeństw UA, w której skład wchodzi również Libia reprezentowana przez libijskiego ministra spraw zagranicznych, Mussa Kussa.

W oświadczeniu komisarza Ramtane Lamamra znalazło się również potępienia użycia siły, ale mimo wszystko UA opowiedziała się stanowiskiem Rady za Kadafim. Za jego treścią, pozytywną wobec Kadafiego, stał libijski minister Kussa. UA jest jednocześnie za utrzymaniem integralności libijskiego terytorium i przeciwko potencjalnym separatystom, za których Kadafi uznaje rebeliantów. UA nie uznała tez rebelianckiego rządu, który powstał w Bengazi. Sprzeciwia się również wyznaczeniu strefy bez lotów nad Libią, widząc w tym obcą interwencję w wewnętrzne sprawy tego kraju.

Dodatkowo Rada UA podkreśliła swoją solidarność z Libią. Wezwała też do podjęcia dialogu z reżimem Kadafiego, który wyraził swoją gotowość do politycznych reform.
Decyzja UA to kolejne kontrowersyjne wydarzenie w tym roku. Wcześniej na przewodniczącego UA został wybrany Teodoro Obiang Nguema, wieloletni dyktator z Gwinei Równikowej, uznawany za jednego z najokrutniejszych i bezwzględnych afrykańskich przywódców, który w momencie wybuchu tegorocznych rewolucji w Afryce Północnej zabronił medium w swoim kraju informowania o tych wydarzeniach. Dlatego już dziś mówi się o roku hańby w dziejach UA.

Prawdopodobnie to nie ostatnie słowo Nguema w sprawie Libii i będzie on starał się przeciwdziałać jakimkolwiek próbom interwencji w Libii ze strony państw trzecich. Na jego korzyść może działać podział wśród członków Rady Bezpieczeństwa ONZ. Francja i Wielka Brytania są za wprowadzeniem zakazu lotów nad Libią. Chiny i Rosja wciąż zastanawiają się nad tą decyzją, a na ich decyzję może mieć wpływ poparcie dla wprowadzenia takiego zakazu ze strony Ligi Arabskiej. Jednak teraz, kiedy zakazowi lotów sprzeciwia się UA, Rosjanie i Chińczycy nie będą musieli zgadzać się ze stanowiskiem Brytyjczyków i Francuzów.

mm

 Dokument bez tytułu