Ukarany Traore

afryka.org Wiadomości Sport Ukarany Traore

Kłopoty najlepszego obecnie piłkarz z Afryki biegającego po polskich boiskach. Za obraźliwe gesty Abdou Razack Traore został ukarany przez swój klub Lechię Gdańsk 50 godzinami pracy z młodzieżą, a za obrażenie kolegi z zespołu wysoką karą finansową. Na pomocnika z Wybrzeża Kości Słoniowej sypią się gromy. Czy słuszne?

Przypomnijmy, w trakcie meczu Lechii z Polonią w poprzednią niedzielę Traore pokazał środkowe palce fanom bytomskiego klubu, którzy mu ubliżali. Podobny gest „zaprezentował” w ostatnim meczu Lechii z Jagiellonią w Białymstoku. Nie do końca wiadomo dlaczego. Czy był obrażany przez kibiców czy wyraził dezaprobatę z decyzji sędziego? Sprawą ma się nawet zająć Komisja Ligi Ekstraklasy SA w czwartek. Sam zawodnik tłumaczy, że przeżywa ciężkie chwile po śmierci ojca i obiecuje, że podobne sytuacje już się nie powtórzą.

Osobna kwestia to kara za obrażenie kolegi z zespołu. Nie wiadomo co poszło. Można się tylko domyślać. W polskiej ligowej piłce nie jest lekko. Szczególnie przyjezdnym, nie mówiąc już o zawodnikach z Czarnego Lądu.

Mnie przychodzą na myśl dwie historyjki. Jedna dotyczy Charlesa Nwaogu z Floty Świnoujście, a druga Ugochukwu Ukaha z Widzewa Łódź. Wiosną dwa lata temu ten pierwszy spoliczkował w trakcie ligowego meczu swojego partnera z ataku Damiana Staniszewskiego. Powodem były chamskie i rasistowskie uwagi. Nigeryjczyk wyleciał za to z boiska.

Z kolei Ukah uderzył w jednym ze spotkań rywala z przeciwnej drużyny, chodziło o Piotra Karwana z Górnika Łęczna, za to, że ten kierował pod jego adresem rasistowskie zaczepki.

Świetnie radzący sobie w tym sezonie w ekstraklasie Traore już też przekonał się, jak jest w Europie. W swoim poprzednim klubie norweskim Rosenborgu uderzył na treningu kolegę z zespołu za podobne uwagi. Był nawet za to zawieszony przez klub. Ciekawe jak teraz wszystko skończy się w Lechii?

Michał Zichlarz,
Afrykagola.pl

 Dokument bez tytułu