afryka.org Wiadomości Polska Ukah goni Choto

Sezon zasadniczy na boiskach ekstraklasy zbliża się do końca. Jeszcze tylko dwie kolejki i liga zostanie podzielona na grupę mistrzowską i spadkową. O miejsce w tej lepszej ósemce walczy Jagiellonia Białystok, która jutro gra ważny mecz na wyjeździe z Lechem Poznań. To będzie jedno z najciekawszych spotkań 29 kolejki ekstraklasy. To będzie też szczególny mecz dla Ugochukwu Ukaha.

Piłkarz z Nigerii wystąpi bowiem po raz 104 w ekstraklasie. W ten sposób będzie piłkarzem numer 2 z Afryki, pod względem liczby gier w naszej elicie. Przed nim będzie już tylko Dickson Choto. Czy Ukah ma szansę na pobicie jego wyniku?

Z piłkarzem rozmawiałem jeszcze przed ostatnim meczem Jagi z Górnikiem Zabrze (3:3). Urodzony we włoskiej Parmie obrońca, pojawił się u nas latem 2007 roku. – Szczerze, to wtedy nie myślałem, że zostanę tutaj tak długo – mówił mi.

Z miejsca stał się jednym z pierwszoplanowych defensorów Widzewa Łódź. Od czasu jego debiutu w ekstraklasie upłynęło już prawie siedem lat, a Ukah wciąż z powodzeniem gra w Polsce.

Jest trzecim zawodnikiem z Afryki, który przekroczył granicę ponad 100 gier w ekstraklasie.

– Nie liczę swoich występów. A kto jest rekordzistą? Choto. Hmm… Nie wiem czy pobiję jego rekord. Wszystko zależy od tego czy w Polsce zostanę na dłużej czy nie. Mój kontrakt z Jagiellonią kończy się w czerwcu. Na razie nie chcę mówić o tym co będzie dalej – podkreśla.

Co sądzi o polskiej lidze? – Przez lata gry wiele się zmieniło. Kluby wybudowały nowe stadiony, poprawiła się organizacja. Jest też lepsza frekwencja na trybunach, a poziom meczów jest wyższy niż kilka lat temu. To też zasługa większej ilości zagranicznych zawodników, którzy grają w ekstraklasie. Czy Polska to dobre miejsce dla zawodników z Afryki? Kiedy trafiałem do ekstraklasy, to spodziewałem się, że gra oparta będzie na przygotowaniu siłowym i w meczach jest dużo walki. Wszystko zależy oczywiście od jakości piłkarza. Zawodnicy z Afryki z reguły są jednak silni i nie mają problemów z przystosowaniem się do warunków gry w ekstraklasie – ocenia.

O Ukahu pozytywnie wypowiada się też selekcjoner reprezentacji Nigerii. – Monitorujemy jego występy. Niewykluczone, że przed mistrzostwami świata zostanie sprawdzony w kadrze – mówi Stephen Keshi.

– Z naszym selekcjonerem rozmawiałem kilka dni temu. Wiedział, że awansowaliśmy do półfinału Pucharu Polski. Niewykluczone, że uda się dostać powołanie na któryś z towarzyskich meczów przed mundialem. Nasza reprezentacja ma swoje problemy w defensywie, a dla mnie takie powołanie byłoby wielkim szczęściem – podkreśla 30-letni Ugochukwu Ukah.

Michał Zichlarz, Afrykagola.pl

 Dokument bez tytułu