„Uganda nie chce homoseksualistów!” Pod takim hasłem została zorganizowany antygejowski protest w stolicy tego kraju, Kampali. Odbył się on w dniu rozpoczęcia szczytu państw należących do Brytyjskiej Wspólnoty Narodów.
Protestujący Ugandyjczycy oskarżyli kraje Zachodu o propagowanie homoseksualizmu w Afryce. Na ich manifestację zgodę wydał rząd Ugandy.Demonstracja przebiegała w sposób pokojowy.
„Homoseksualizm zaczyna być coraz większym problemem w Ugandzie i w całej Afryce” – stwierdził jeden z organizatorów protestu, pastor Kościoła Zielonoświątkowego, Solomon Male. Jego zdaniem geje z państw zachodnich przeznaczają ogromne fundusze na propagowanie progejowskich postaw.
Nikt nie wie ile gejów i lesbijek żyje obecnie w Ugandzie. Przedstawiciele obu mniejszości seksualnych boją się ujawniać. Z kolei ich przeciwnicy obawiają się presji na Ugandę ze strony innych krajów członkowskich Brytyjskiej Wspólnoty Narodów, które zalegalizowały homoseksualizm.
(lumi)