15 tysięcy dzieci w Liberii, który musiały porzucić naukę, aby zarabiać na utrzymanie rodziny, wróci do szkoły.
Poza szkolnymi murami, wciąż pozostaje ponad połowa dzieci i młodzieży w wieku 5-18 lat. Zamiast chodzić na lekcje, najmłodsi mieszkańcy Liberii idą do pracy.
Mamie Turay, 10 l., sprzedaje orzeszki ziemne. Dziennie zarabia pół dolara USD (25 dolarów liberyjskich). W tej sytuacji nie byłoby jej stać na opłacenie 4-miesięcznego semestru nauki. W tym przypadku musiałaby zarobić równowartość 8-25 USD.
Zapobiec takiemu stanowi rzeczy chce prezydent Liberii, Ellen Sirleaf. Pomoże jej w tym projekt CYCLE (Countering Youth and Child Labour through Education). Jego celem jest powrót 15 tysięcy dzieci do szkół.
14-letnia wojna domowa w Liberii zniszczyła system szkolnictwa. CYCLE powinien pomóc w jego odbudowie. Na początku projekt obejmie najbardziej zniszczony rejon na północy kraju.
(ps)