Rząd Madagaskaru sprowadził do kraju 86 swoich obywatelek, które pracowały jako pomoc domowa w Libanie. Ich powrót jest odpowiedzią na doniesienia o ich wykorzystywaniu przez libańskich pracodawców oraz ma związek z 17 przypadkami śmiertelnymi wśród malgaskiej służby pracujących w tym bliskowschodnim państwie.
Pomocy prześladowanym kobietom udzieliły malgaskie władze, za pośrednictwem swojego konsula w Bejrucie. O wsparcie Malgaszek prosiły one same oraz ich rodziny. W sumie do malgaskiego rządu wpłynęło aż 600 wniosków pomoc w powrocie. Zdaniem Związku Wykwalifikowanych Pracowników Domowych w ubiegłym roku w Libanie zmarło aż 17 kobiet z Madagaskaru, które były dręczone przez swoich pracodawców.
Te liczne przypadki śmierci sprawiły, że władze Madgaskaru postanowiły działać i wyczarterowały specjalny samolot, którym kobiety wróciły do ojczyzny. Zaraz po powrocie Malgaszki opowiedziały swoje historie. Wśród nich znalazły się opowiadania o niewypłacaniu pensji i przemocy fizycznej ze strony Libańczyków. Nie wszystkim kobietom udało się wyjechać z Libanu.
W Libanie pracuje ponad 7 tysięcy osób z Madagaskaru. W 2010 roku, 500 z nich wróciło do domu.
p