Pewną wygraną Egipcjan i niespodziewaną porażką Nigerii, zakończyły się pierwsze dwa dni Mistrzostw Świata do lat 20.
Turniej rozgrywany w kraju Faraonów jest wstępem do piłkarskiego roku Afryki. Na późniejsze terminy zaplanowano Mistrzostwa Świata do lat 17 w Nigerii, Puchar Narodów Afryki i długo oczekiwane Mistrzostw Świata w Południowej Afryce. Kibice z całego świata będą mieli możliwość obserwować swoich ulubionych zawodników, grających na Czarnym Lądzie.
Egipcjanie bardzo poważnie podeszli do organizacji Mistrzostw Świata do lat 20. Możliwość goszczenia najlepszych młodzieżowych drużyn globu, jest dla tego kraju rekompensatą za przegranie rywalizacji z RPA o ten najważniejszy ze wszystkich turniejów. Rząd w Kairze za wszelką cenę chce udowodnić, że wcale nie był gorzej przygotowany. W grę wchodzi również opinia obserwatorów, których głos może być później decydujący przy następnym wyborze organizatora mundialu.
Pierwszy gwizdek na Borg El Arab Stadium rozległ się 24 września. Gospodarze podejmowali Trynidad i Tobago. Faworyzowani Faraonowie nie zawiedli fanatycznej publiczności. Jako pierwszy do bramki rywali trafił Afroto. Ku zaskoczeniu publiczności, 6 minut później odpowiedzieli goście. Mocnym strzałem z bliskiej odległości popisał się Rochford. To jednak tylko zmobilizował Egipcjan. Tuż po przerwie Arafat wyprowadził swój zespół na prowadzenie. W 59 minucie było już praktycznie po meczu, kiedy Talaat strzelił gola na 3-1. Całości zniszczenia dopełnił Arafat, dla którego była to druga bramka w tym meczu.
W drugim meczu grupy A, Paragwaj bezbramkowo zremisował z Włochami.
Następny dzień Mistrzostw, obfitował w niespodzianki. Taką można nazwać porażkę Nigerii. Flying Eagles. Podopieczni Samsona Siasi są wielkimi faworytami turnieju. Ambitna Wenezuela zawiesiła jednak poprzeczkę bardzo wysoko i to nieoczekiwanie dało im zwycięstwo. Po golu Del Valle w 45 minucie, gracze z Ameryki Południowej zapewnili sobie pierwszą wygraną na tym turnieju.
Kilka godzin później, Hiszpanie bez problemu pokonali Thaiti. Gracze z półwyspu iberyjskiego urządzili sobie wielkie strzelanie. Wygrali aż 8-0 po golach : Aarona, Nsue, Meridy, Kike oraz Andera.
Mb