Tunezja jest jednym z najpopularniejszych miejsc turystycznych, do którego trafia wielu wczasowiczów z Polski. Wydaje się być daleka od zagrożenia terroryzmem. Oprócz zamachu na Dżerbie nie doszło w tym kraju do większych aktów terroru. Stąd Tunezja jest uznawana za bezpieczne państwo, ale…
Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że od 2003 roku, tunezyjskie władze aresztowały już 1000 osób, podejrzanych o terroryzm. Tym należy tłumaczyć względny spokój w Tunezji.
Obecnie na rozprawę czeka grupa 30 islamskich terrorystów, oskarżonych o przygotowanie zbrojnego zamachu stanu. Ma ona odbyć się w 2008 roku. Za naruszenie bezpieczeństwa wewnętrznego i prowadzenie szkoleń wojskowych grozi im kara śmierci. Tylko niektórzy z nich nie przyznali się do winy.
Sprawa 30 terrorystów ma związek z akcją służb bezpieczeństwa, które starły się z islamistami w stołecznym Tunisie. Według władz znaleziono przy nich plany dotyczące zagranicznych ambasad.
Afryka Północna znajduje się na celowniku ugrupowań islamskich radykałów, także tych powiązanych z Al-Kaidą. Najczęściej do zamachów dochodzi w sąsiadującej z Tunezją Algierii, ale bezpieczne nie jest ani Maroko ani Egipt.
(lumi)